SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Humor strażacki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Ochotnicza Straż Pożarna. Sprawy bezpieczeństwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Śro 8:33, 13 Lip 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

W szkole nauczyciel pyta ucznia:
- Czego nie należy robić, aby nie wywołać pożaru. Zastanów się dobrze - mówi - Pytanie nie jest trudne...
- Pytanie nie, ale odpowiedź tak - mówi uczeń.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Śro 8:34, 13 Lip 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Idzie pijany strażak przez miasto, i widzi jak się blok pali. Staje na wprost i mówi:
- Skaczcie ja was złapie.
No i leci baba – złapał. Leci dziecko – złapał. Leci murzyn – strażak się odsuwa i mówi z uniesioną głową do góry:
- Spalonych mi tu nie rzucajcie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Śro 8:36, 13 Lip 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Przejechali obok.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tomek Psiuch dnia Śro 8:37, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
ciekawski
Gość
PostWysłany: Nie 12:23, 31 Lip 2011






Kilka minut przed rozpoczęciem dyżuru, do komendanta dzwoni młody strażak.
- Szefie, nie chce mi się dziś przyjść do pracy.
- Dlaczego? - pyta przełożony - co jest tego powodem?
- Nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć - odpowiada strażak.
Komendant próbuje zmobilizować podwładnego i mówi:
- Kiedy ja mam taki dzień, idę do mojej żony i po małym „co nie co”, wraca mi ochota do pracy. Spróbuj, może i tobie to pomoże.
Po około dwóch godzinach od rozmowy telefonicznej, w strażnicy pojawia się młody strażak. Jest rześki, uśmiechnięty, ochoczy do pracy. Komendant wita go, odczuwając satysfakcję ze swych porad:
- Jak widzę, moje rady przyniosły jednak skutek?
- O tak komendancie, miał pan rację, to świetna metoda na doła, jakiego miałem. A tak nawiasem mówiąc, to ma pan świetnie urządzone mieszkanie.
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Śro 11:40, 03 Sie 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Brawo ciekawski, więcej proszę.

W szkockiej wiosce wybuchł pożar. Strażacy stoją z boku i przyglądają się płomieniom.
- Dlaczego nie gasicie? - pyta cudzoziemiec.
- Wody nam szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Śro 11:41, 03 Sie 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

W Szkocji. Dyżurnego strażaka zawiadomiono telefonicznie o pożarze na sąsiedniej ulicy.
- Dobrze przyjedziemy - odpowiada dyżurny informatorowi - jak przyślecie po nas samochód.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Śro 11:41, 03 Sie 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Po ciężkim dyżurze strażak wraca do domu. Bierze prysznic, po czym siada w swym ulubionym fotelu by odpocząć. Bierze do ręki pilota od telewizora i mówi do żony:
- Kochanie, skarbie ty moje, przyniesiesz mi złotko herbatkę?
Żona (zalotnie):
- A czarodziejskie słowo?
- Biegiem!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Pią 10:54, 16 Wrz 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Spotykają się dwie sąsiadki:
- Myślałam, że jesteś chora, bo widziałam wychodzącą cię z apteki.
- A ja widziałam wychodzącego od ciebie strażaka i wcale nie myślałam, że u ciebie jest pożar.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Pią 10:55, 16 Wrz 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Straż poinformowano, o pożarze na 4 piętrze.
- Jaki to jest dom - pyta dyżurny - z starego czy nowego budownictwa?
- Ze starego budownictwa.
- Nie możemy przyjechać, bo nie mamy tak wysokich drabin - odpowiada strażak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Pią 10:56, 16 Wrz 2011


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Mały Jasio do kolegi:
- A u Kowalskich się pali...
- Skąd wiesz, widziałeś?
- Nie, ale słyszałem jak Kowalska wołała do męża: „Ratuj ognisko domowe!”


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Pon 14:56, 02 Sty 2012


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

W upalne lipcowe południe przy stogu siana odpoczywa sobie dwóch kosiarzy.
- Franuś… Franuś!... słyszysz mnie... Franuś, zdaje mi się, że stóg się pali...
- Yyyehhh… ech, Józek… że też tobie w taki upał chce się jeszcze gadać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Wto 15:55, 14 Lut 2012


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Sędzia:
- Z przemówienia pana mecenasa wynika, że to nie oskarżony podpalił dom, tylko poszkodowany?
- No, niezupełnie, zrobił to oskarżony, ale bardzo niechętnie.
Oskarżony o podpalenie zabudowań swojego sąsiada, zapytany przez sędziego, co ma na swoją obronę, odrzekł:
- Zimno mi było...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Sob 9:28, 28 Kwi 2012


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Oskarżony składa zeznanie przed sądem:
- Rzeczywiście, podpalałem, ale nie dla sławy, nie dla pieniędzy, ale... dla własnej przyjemności.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Sob 9:28, 28 Kwi 2012


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

W więzieniu wybuchł pożar. Na dziedziniec wjechała drabina strażacka.
W tym momencie ze wszystkich stron rozległy się okrzyki:
- Do nas... do nas... do nas...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tomek Psiuch
EKSPERT FORUM
PostWysłany: Wto 12:29, 28 Sie 2012


Dołączył: 28 Lip 2008

Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/Warszawa

Gangster do strażaków gaszących pożar banku:
- Nie spieszcie się z robotą, przed chwilą zabrałem wszystkie pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Ochotnicza Straż Pożarna. Sprawy bezpieczeństwa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Strona 13 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin