Autor Wiadomość
tpk6
PostWysłany: Śro 16:52, 19 Wrz 2007    Temat postu: Dawny, dzisiaj niedościgły (?) wzór postaw obywatelskich

Postawy obywatelskie Klimontowian sprzed ponad 60. laty mogą być wzorem dla dzisiejszych mieszkańców.
Przypomnijmy nazwiska tych, którzy tworzyli w latach 1945-1946 pierwszą w Klimontowie ogólnokształcącą szkołę średnią:

„Inicjatorami założenia Gimnazjum w Klimontowie byli: kierownik szkoły podstawowej Franciszek Dąbrowski, miejscowy nauczyciel Stanisław Jarzyna, sekretarzosady Klimontów Bolesław Karwacki, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Władysław Kilarski, sołtys osady Władysław Nenk, sekretarz Zarządu Gminy Jan Szkutnik, proboszcz miejscowej parafii ks. infułat Tomasz Zadęcki, wójt gminy Klimontów Władysław Zając, członek Gminnej Rady Narodowej w Jurkowicach Józef Szpakowski, przewodniczący Gminnej Rady Narodowej w Jurkowicach Jan Twaróg, a także Józef Buczkowski, Stanisław Bugała, Władysław Ciepiel, Stefan Grudzień, Józef Kalina, Franciszek Kochanek, Czesław Nowakowski, Jan Osuch, Aleksander Piątkowski, Jan Pała, Michał Rolka, Alfreda Romanowicz, Wincenty Sado, Wincenty Stawiarz, Władysław Ślimakowski i Jan Wiatrowski. Pierwsza myśl założenia gimnazjum powstała w 1945 roku [...]

7 kwietnia 1946 roku wybrano pierwszy Komitet Założenia Gimnazjum w następującym składzie: przewodniczący Stefan Grudzień (zastępca przewodniczącego Gminnej Rady Narodowejw Klimontowie), zastępca przewodniczącego Jan Twaróg (przewodniczący Gminnej Rady Narodowej w Jurkowicach), sekretarz Jan Szkutnik ( sekretarz Zarządu Gminy w Klimontowie), skarbnik Jan Saniawa (kierownik szkoły podstawowej w Jurkowicach), członkowie: Bolesław Karwacki, Władysław Kilarski, Władysław Nenk, Wincenty Sado, ks. inf. Tomasz Zadęcki i Józef Żak”.

Ci ludzie załatwili pomyślnie sprawy w Kuratorium, znaleźli pierwszego dyrektora Gimnazjum mgr. Stanisława Walczynę z Pionek, uzgodnili warunki dzierżawy i remontu poklasztornego budynku doprowadzając do uruchomienia z dniem 1 września 1946 roku pierwszego w historii Klimontowa Gimnazjum.

Dzisiaj, kiedy znamy dalsze losy tej szkoły i rysujący się jej upadek postawmy ważne pytanie: czy współcześni Klimontowianie potrafili rozwinąć, udoskonalić i kontynuować w szacownym i historycznym gmachu klasztornym zapoczątkowaną w niezwykle trudnych, bo powojennych warunkach ideę kształcenia tutejszej młodzieży na poziomie średnim ogólnokształcącym ?

[Więcej zob. Borycki, Andrzej Gdyby mury mogły mówić... 60 lat historii Liceum Ogólnokształcącego w Klimontowie. Kielce 2006, s.15-18].

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group