tpk6 |
Wysłany: Nie 12:47, 23 Wrz 2007 Temat postu: Mój kawałek historii Klimontowa - konkurs? |
|
Mój kawałek historii Klimontowa
Do historii, w sensie dziejów, można podejść w dwojaki w sposób:
- optymistycznie, jest ona wówczas nauczycielką życia (Historia magistra vitae – Cycero) i zwiastunem przyszłości ( Nuntia vetustatis – tenże). Wielkie osiągnięcia, jakie nieraz dokonują się na naszych oczach służą też w przyszłości, jako przykłady do naśladowania. Takim exemplum mogłoby być LO utworzone w 1946 roku, a ściśle mówiąc – solidarność i skuteczność działania obywateli Klimontowa i gminy, którzy doprowadzili do powstania szkoły;
- pesymistycznie, co wyraża się twierdzeniem, że historia właściwie niczego nas nie uczy, gdyż ciągle popełniamy te same błędy i pozostając ignorantami skłonni jesteśmy ufać bardziej swojej pysze niż korzystać z przesłania z przeszłości.
Krótko mówiąc, mamy tu do czynienia z dylematem, którego jednak nie ma sensu rozstrzygać, gdyż każdy potrafi dostarczyć przykładów na obie powyższe tezy.
Natomiast panuje powszechna zgoda co do tego, że świadomość historii w życiu każdej społeczności jest niezbędna. Bo jak powiada Cycero: nie znać historii, to być zawsze dzieckiem. Brak wiedzy o własnych dziejach sprzyja ciągłej niedojrzałości.
W tym kontekście zgłaszam do rozważenia Pani bibliotekarce GBP oraz Państwu polonistom w gimnazjum (prowadzone są tu warsztaty dziennikarskie) i LO pomysł, by może ogłosić wspólny konkurs, głównie dla uczniów, ale nie tylko, pokazujący „Spotkania z lokalną historią” i jednocześnie ćwiczący formę wywiadu oraz język wypowiedzi.
Zadaniem byłoby odnalezienie i dotarcie w środowisku (rodzinie) do osób, które przeżyły w Klimontowie (gminie) ...dziesiąt lat i które pamiętają, np. czas II wojny światowej lub inne znaczące wydarzenia. Z tymi osobami autorzy prac konkursowych przeprowadziliby wywiad według własnego pomysłu, z wyraźnym naciskiem na lokalne fakty i wydarzenia historyczne.
Najciekawsze prace opublikujemy na Forum TPK, zaś ich oryginały z podpisem autora i krótką notką o nim i osobie udzielającej wywiadu mogłyby trafić do zbiorów GBP.
Konkurs mógłby stać się w pewnym sensie „wydarzeniem oddolnym”, jeśli zainicjują go wspomniane osoby i przyłączą się do niego kreatywni młodzi ludzie Klimontowa.
Z.Sz. |
|