Autor |
Wiadomość |
Marek Mądry |
Wysłany: Pon 18:25, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
W latach sześćdziesiątych wnętrze kościoła farnego przez długi okres wypełnione było ogromnymi rusztowaniami. Trwał kompleksowy remont kościoła, renowacja i konserwacja zabytków przeprowadzana przez konserwatorów zabytków z Torunia. Rezultat tych zabiegów możemy podziwiać do dziś.
Widoczne na zdjęciu figury nieprędko znów będą razem. Fotograf "uchwycił" je, gdy stały zdjęte ze swoich miejsc, w oczekiwaniu na konserwację. Konserwator zabytków zachwycał się nimi, twierdząc, że są to dzieła sztuki.
Może jakiś znawca tematu napisze, kogo przedstawiają te figury, czy są to postacie biblijne, czy święci i w którym miejscu na co dzień stoją te figury. |
|
|
tpk6 |
Wysłany: Wto 6:03, 06 Sie 2013 Temat postu: O Klimontowie w "Polityce" |
|
Ciekawa rekomendacja Klimontowa znalazła się w w ostatnim numerze (z przełomu lipca i sierpnia) tygodnika ‚Polityka‘ 2013 Nr 31, gdzie na stronie 76 prof. Zbigniew Mikołejko, religioznawca z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, w dziale ‚Lato w dobrym towarzystwie‘ – ‚Od kościoła do kościoła‘, tak pisze o zabytkach Klimontowa i okolicy:
„Jednak na Sandomierszczyźnie trzeba pojechać i gdzie indziej, choćby do Klimontowa. Bo to nie tylko miejsce urodzenia Brunona Jasieńskiego, ale też pocieszenie dla tych, którym żal –a żal jest wszystkim- po zniszczonym przez Szwedów Krzyżtoporze. Bo ten sam Wawrzyniec Senes, który ów magiczny zamek zaprojektował, wzniósł tutaj (w latach 1643-1650) na niewielkim pagórku jedną z najbardziej niezwykłych polskich budowli – kościół Świętego Józefa, dziś pokolegiacki i parafialny.
To budowla na planie elipsy wpisanej w wielobok, której nawę otacza galeria o dwóch kondygnacjach. I mnóstwo tam jeszcze architektonicznych niespodzianek – dla oka i duszy. Ale są też i stiuki Jana Chrzciciela Falconiego, i rokokowe polichromie, i inne jeszcze rzeczy. I dzwon niemal tak stary jak Zygmunta, bo z 1532 r. Nic tylko wejść i się nasładzać w błogosławionej ciszy.“ [większość podkreśleń – Z.Sz.]
Autor napisał, że „Ma upodobanie do prowincjonalnych kościołów. Takich osobnych, gdzieś z pobocza i cienia. A przez to wyjątkowych“
Trudno się z nim nie zgodzić, prawda? |
|
|
Jakub Przybylski |
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Śro 10:25, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Pią 23:50, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
tpk6 |
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Pon 23:04, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Śro 0:07, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Wto 11:35, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
"Efekt zdjęciowy" wnętrza kościoła:
|
|
|
robert.s |
Wysłany: Czw 20:26, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wczoraj po raz kolejny przejeżdżałem przez Kurozwęki. Myślę, że efekt zdjęciowy Klimontowa nachodzi w pewien sposób na efekt tamtego obszaru. Nie mogę jeszcze tego odnieść do zdjęcia z Gór Pęchowskich, ale na pewno perspektywa z pagórków nad Zagajem równa się perspektywie z drogi Staszów- Szydłów w Kurozwękach. |
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Śro 1:19, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
Cieszę się, że się podoba |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 23:12, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
Śmiało można rzec: boskie zdjęcie! |
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Nie 19:21, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Jakub Przybylski |
Wysłany: Sob 1:05, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Rzeczywiście, przesadziłem trochę z niebem.
Teraz powinno być mniej hadeerowo. |
|
|
Gr |
Wysłany: Wto 18:36, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Interesujące... jeszcze żeby nie ten HDR. |
|
|