Autor Wiadomość
Łukasz Mucha
PostWysłany: Czw 14:21, 26 Sty 2012    Temat postu: luki m

Gościu, jak będę się chciał zapisać do straży, to się Ciebie nie będę pytał o zdanie!!!! Jak nie chcesz pomagać, to nie pomagaj, a jak ci nie pasuje mieszkać w Klimontowie, to się wyprowadź!!!! Twisted Evil

[Panowie, uznałem, że te dwa Wasze posty, odbiegają tematycznie od spraw ważnych w OSP i przeniosłem je tutaj. Proszę dalej kontynuować już w tym temacie. - mod. T.P.]
Gość
PostWysłany: Czw 14:20, 26 Sty 2012    Temat postu:

Nie jesteś strażakiem? Nic straconego. Przeczytaj książeczkę "Jak Wojtek został strażakiem" i zaciągnij się.

Masz jeszcze szansę zostać sikawkowym. A nawet starszym sikawkowym.

No i mając zajęcie nie będziesz domagał się od radnego organizowania rozrywki.
Tomek Psiuch
PostWysłany: Wto 13:09, 01 Lut 2011    Temat postu:

Ekwiwalent pieniężny za udział w działaniach ratowniczych lub szkoleniu pożarniczym ma charakter bardziej zbliżony do świadczeń określanych w przepisach prawa pod nazwą „diet” związanych z pełnieniem obowiązków społecznych i obywatelskich, radnych, posłów, senatorów. Przyjmuje się, że jest to forma wynagrodzenia dla osób pełniących funkcje o wysokim stopniu użyteczności publicznej, stanowiąca rekompensatę za wykorzystywanie czasu wolnego w interesie dobra powszechnego. W przypadku strażaków ochotników można mówić wprost o narażaniu życia i zdrowia w interesie dobra wspólnego.

Całość opinii dotyczącej sprawy ekwiwalentu można przeczytać na stronie
http://www.pawlak.pl/pn/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=660.

Mam nadzieję, że lektura da odpowiedź na nurtujące gościa pytania.
Gość
PostWysłany: Sob 21:18, 22 Sty 2011    Temat postu:

Pan Kowal -jak przypuszczam- chyba jest strażakiem i broni twardo swojej profesji. A mnie się podoba, że zgasiliście pyskatego.

Pan pyskaty chyba nie wie nawet, że stawki, o które tak pyskuje, w innych gminach naszego powiatu i województwa są dużo wyższe niż w Klimontowie. Ale jak widzę, 10 milionów nadgodzin zauważył, a kilku złotych już nie. Szkoda.

Pozdrawiam strażaków, to piękne, co robicie.
KOWAL
PostWysłany: Pią 9:42, 21 Sty 2011    Temat postu:

A GOŚĆ ZNOWU SWOJE.....!!!!!! Z TYM CZŁOWIEKIEM NIE DA SIĘ PROWADZIĆ DYSKUSJI!!!!! CZORT SWOJE I POP SWOJE....

NIE DA SIĘ, WEDŁUG GOŚCIA ZBURZYĆ PANUJĄCE OD LAT ZASADY I NORMY!!!! ALE TO TYPOWY PiSUAR MOŻE MOHEROWY BERET I WYSŁANNIK RADIA MARYJA!?
WSPÓŁCZUJĘ PANIE TOMKU, ŻE NA 100% PORZĄDNYCH LUDZI W KLIMONTOWIE ZNAJDZIE SIĘ TAKA WSZA!!! GDYBYM TAM MIESZKAŁ I DOSZEDŁ DO TEGO, KIM ON JEST, UTRZYMAŁBYM PORZĄDEK I HARMONIĘ W PRZYRODZIE NISZCZĄC TĄ ZARAZĘ...!!!!

POLITYKA NIENAWIŚCI GOŚCIEM KIERUJE, ZAZDROŚĆ I MAŁO PRZEMAWIAJĄCE NA POPARCIE SWOICH TEZ ARGUMENTY!!!! TO WŁAŚNIE GOŚĆ SIEDZI I SIĘ NUDZI BEZ ROBOTY OBSMAROWUJĄC PORZĄDNYCH MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA!!!
TYLE W TEMACIE! POZDRAWIAM WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA (oprócz gościa!!! niech smaruje rogala!!!) Very Happy
Tomek Psiuch
PostWysłany: Czw 15:04, 20 Sty 2011    Temat postu:

Very Happy To bardzo ładnie powiedziane. Brawo.
Gość
PostWysłany: Czw 13:14, 20 Sty 2011    Temat postu:

A ja życzę każdemu strażakowi, aby w czasie dyżurów nudził się jak mops.
Niech siedzi przy komputerze, pisze posty, czyta, słucha muzyki czy dłubie w nosie - niech bierze za to pieniądze.
Tomek Psiuch
PostWysłany: Śro 23:47, 19 Sty 2011    Temat postu: Re: straż

Słów kilka w kwestii rozluźnienia spiętych szyków, ostudzenia burzliwej atmosfery i wyjaśnienia nasilających się niedomówień, z których gość, za wszelką cenę próbuje zrobić myśl przewodnią. Nie o to chodzi, gościu. Proszę zauważyć, że temat, w którym pojawiły się Twoje zarzuty w moją stronę, powstał przy zupełnie innym założeniu (patrz tytuł) i dla innych celów.
Jak widzę, żal nadal ściska tylną część ciała, skoro padają tak paskudne słowa w stronę strażaków, którzy ponoć leżą na dyżurach lub już na emeryturze do góry wentylami i czekają na ludzkie nieszczęście. Bardziej chamskich stwierdzeń na temat straży w życiu nie słyszałem.

I jeszcze dostrzegam, że pojawiła się kolejna boleść dotycząca tym razem naszych emerytur. Znowu gościa to zabolało, jak tylko pojawiła się wzmianka o kasie. Tromtadracja przez ciebie przemawia. Kiedy brakuje konkretów i mocnych argumentów, czepisz się nawet błahych literówek. Co więc gościu stało na przeszkodzie w przeszłości, by samemu zadbać o własną przyszłość, wzbogacić np. nasze szeregi... by później mieć po prostu dobrze… by mieć tę fajną emeryturkę… by leżeć do góry pontonem i cieszyć się, że masz za co leżeć w przyzwoitych warunkach. Zabrakło wyobraźni, czy zawiódł może system samozachowawczy? Szkoda. Ale teraz do rzeczy, by było chronologicznie.

gość napisał:
Sądząc po czasie wysłanych postów przez p. Tomka, to wiemy, czym zajmuje się w czasie pracy,

Udowodnij gościu, że robiłem to w trakcie godzin służbowych. Wyręczę gościa i powiem, że jest bezradny w tej kwestii. Bezczelnie gościu kłamiesz. Nie wiesz kiedy mam dyżur, a kiedy dni wolne. Są to dane poufne i zwykli ludzie z ulicy, tacy jak Ty, nie mają do nich dostępu. Jesteś zwykłym kłamcą, a dla kłamców tu miejsca nie ma i tyle w tym temacie.
gość
PostWysłany: Śro 23:02, 19 Sty 2011    Temat postu:

Witam!
Pisałem, że dziś smarki idą na emerytury. Pomimo tego, że jesteś z młyna, to nie znasz ortografii panie "dopóki". Jak chcesz dyskutować, to najpierw za pierwszą emeryturę kup sobie słownik ortograficzny. Pozdrawiam Razz

----------

[Posty przeniesione z tematu Nasi w mediach. Zapraszam do dalszej dyskusji - mod]
jaro z młynowa
PostWysłany: Śro 23:01, 19 Sty 2011    Temat postu:

Witam.
Gościu - po pierwsze naucz się czytać: nie z młyna, a z Młynowa (wieś pod Mrągowem), - a po drugie: poświęcaliśmy się przy wcześniejszych powodziach i jeżeli masz problem, to zwróć się z nim do Rządu, dlaczego nie modernizuje wałów przeciwpowodziowych, to nie mielibyśmy wtedy nadgodzin, jak tak bardzo Cię to boli. A dopóki tego nie zrobią to "dzióbek w kubek", albo znajdź sobie inne forum.
Tomek Psiuch
PostWysłany: Śro 23:00, 19 Sty 2011    Temat postu:

Uuu, nieładnie się dzieje. Tak, widać, że trzepie się o pieniądze i totalnie żal mu ściska bidne cztery litery. Na razie nie mam czasu, zajmę się nim popołudniu lub wieczorem, bo za dużo klient zaczyna sobie pozwalać.
Do tego czasu gościu - turlaj dropsa.
kowal
PostWysłany: Śro 23:00, 19 Sty 2011    Temat postu:

No to już wiemy, o co gościowi chodzi???
ON PO PROSTU ZAZDROŚCI TYCH EMERYTUR!!!!

Ale przecież nic nie stało lub nie stoi na przeszkodzie, abyś gościu zaciągnął się do wojska i nabył te prawa. Gdybyś zrobił to wcześniej, może byłbyś już dzisiaj szczęśliwym emerytem???

Więc wiadomo, o co chodzi..., zazdrość to nasza narodowa tradycja, a 'gościu' jest ewidentnym tego przykładem. Jak pomóc nie może, to chociaż poprzeszkadza zaistnieć...
No to na tyle...
A, i jeszcze jedno 'gościu' - tak się składa, że ja już jestem na prawach emerytalnych, smarku... I co ty na to?? Very Happy
gość
PostWysłany: Śro 22:59, 19 Sty 2011    Temat postu:

Witam!
Jaro z młyna, podobno w straży to służba, zgadzam się, że to odpowiedzialne zadanie, ale trzeba się liczyć z tym, że czasami trzeba wreszcie się poświęcić.
Idąc do takich służb sami wiemy (a może nie), na co się decydujemy. Wyliczenie 10 mln nadgodzin dla straży, to tego nie za wiele? Emerytury niczego sobie, tylko siedzieć i czekać, by nic się nie zdarzyło.
jaro z młynowa
PostWysłany: Śro 22:59, 19 Sty 2011    Temat postu:

Nawiązując do postu z Pon 21:11, 17 Sty 2011, to mnie normalnie krew zalewa odnośnie tej wypowiedzi, ponieważ Pan (czy Pani) Gość chyba nie za bardzo jest w temacie; no chyba, że jest wojskowym, bo tylko z tego całego zamieszania to wojsko nie dostało za nadgodziny (bo wojsko służy dla kraju) i to chyba Gościa zabolało, że inni dostali, a on nie.

Z moich informacji, to nie tylko PSP miało nadgodziny, ale takie służby, jak: policja, straż graniczna, straż miejska, no i OSP, a także nie zapominajmy o osobach cywilnych, które też były zatrudniane do pomocy.

A tak na marginesie Gościu jestem ciekaw, jak byś się czuł, gdyby to twoje dobra trzeba było ratować, czy strażak by ci odmówił? - NIE!!! bo to nasza natura, a że nadgodziny - no cóż, ale nasze podatki też w tym są.

Kończąc wątek: pamiętaj Gościu, że wtedy nikt nie myślał o nadgodzinach, tylko o ratowaniu ludzi i dobytku.
gość
PostWysłany: Śro 22:58, 19 Sty 2011    Temat postu:

Witam!
Do Kowala, marnym robaczkiem to ty jesteś smarku!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group