Z.Szkutnik |
Wysłany: Sob 10:39, 11 Lut 2012 Temat postu: Ciekawe wpisy... |
|
Aktualny ostatni wpis p. Stankiewicza warty uwagi. Oto fragment:
"Moje porachunki z Losem
Piszę ten tekst pod bezpośrednim wrażeniem oglądanych od południa programów o Wisławie Szymborskiej . Przejęty jestem nadal, bo tak wiele w tym dniu było o szczęściu, a słowa, jakie tam się słyszało, dalekie były od powszechnego w telewizji jazgotu nienawiści, złości i upowszechnianego zła.
Panem i władcą tych programów była piękna polszczyzna.
Bardzo wiele słów, jakie padły, można uznać za słowa skrzydlate, w samej poezji Pani Szymborskiej ich nie brakuje.
Ale chyba nie Wisławy Szymborskiej były słowa Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o łagodnej stronie świata. Będę ich używał, gdy piszę o szczęściu bez wielkich uniesień, bez mocnych słów, o tym, co ja określiłem jako zadowolenie, gdy szczęście jest słowem zbyt wielkim. Przypomina mi się spotkanie przed latyz wileńską poetką, Alicją Rybałko i jej tomik „Opuszczam ten świat”. Tamta rozmowa była o tym, że opuszcza świat paskudny, brutalny, przenosząc się do krainy łagodności.
Zmówiły się?
Pokornie proszę Pana Prezydenta o zgodę na puszczenie w świat Jego słów skrzydlatych.
Emerytos Bidoklepos
Jak kubeł pomyj puszczono planszę o reklamie, gdy jeszcze brzmiała przepiekna muzyka Tomasza Stańki.
Kresowiak (22:23)"
Pobrano z http://supersenior.blog.onet.pl/Moje-porachunki-z-Losem,2,ID452604324,n |
|
Z.Szkutnik |
Wysłany: Sob 10:23, 11 Lut 2012 Temat postu: Najstarsi polscy blogerzy |
|
Zachęcam do zapoznania się z weblogiem ‘Ławeczka’ jednego z najstarszch polskich blogerów Zdzisława Stankiewicza.
Na ławeczce usiadło dotychczas 44.882 internautów, rozmawiało z Autorem blogu 482 (stan: połowa lutego 2012).
Pan Stankiewicz pisze o sobie: mam 83 lat, jestem kresowiakiem urodzonym niedaleko Świtezi...
W jednym z wpisów zatytułowanym „Bliny z krupnikiem’ wspomina...
„Najlepsze jednak były babcine landrynki. Mało kto wie, że nazwa pochodzi od żydowskiego emigranta, fabrykanta cukierków, G. Łandryna, który ten specjał przywiózł z Petersburga do Ameryki w XIX wieku.”
Jeśli masz ochotę spocząć na chwilę na tej ławeczce i może pogawędzić z Autorem blogu, to kliknij ten adres: http://supersenior.blog.onet.pl
|
|
|
|
A oto najstarsza znana mi seniorka-bloger Pani Halina Bieżuńska (90 lat) i jej e-pamiętnik "Z życia seniorki", w którym w ciągu pięciu lat od utworzenia obejrzano posty 452 tys. razy, a 2,5 tys. razy komentowano je (stan na połowę lutego 2012):
http://halna.blog.onet.pl
|
|
"27 grudnia 2007 Jestem blogerem - seniorką
Witajcie na stronie blogerki - seniorki
Od dzisiaj jestem jedną z Was. Czy jest coś w tym dziwnego?
Chyba nic poza tym, że mam dopiero...86 lat.
Zbliża się koniec roku 2007."
"Babcia Halna bloguje
tekst Piotr Lipiński 2008-04-12,
W polskim internecie nie spotkała nikogo w swoim wieku. Rówieśników znalazła w Niemczech, Holandii, we Francji. Głównie panów. Z nimi tylko taki kłopot, że wszyscy chcą się żenić..." (Więcej czytaj: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,5106729.html )
"To jest uzależnienie - o swojej pasji do blogowania mówi pani Halina - prawdopodobnie najstarsza blogerka w Polsce. 87-letnia babcia, w internecie znajduje rozrywkę i lekarstwo na samotność."
http://www.tvn24.pl/0,1546765,wiadomosc.html
W poście z 23 września 2009 Autorka napisała m.in.:
"Przymierzałam się do roweru ale jakoś zabrakło mi czasu. Ten czas to chyba tylko wymówka - raczej brakowało odwagi. Wybrałam bierny odpoczynek. Inaczej mówiąc - lenistwo. Mam jednak nadzieję, ze w przyszłym roku jeszcze Was zaskoczę i zobaczycie fotografię a na niej pedałującą halną na rowerze wodnym."
Nie wątpię, że niektórzy internauci 65+, którzy byli dotychczas 'przeglądaczami' sieci, po lekturze powyższych blogów mogą poczuć się zmotywowani do przyjęcia postawy kreatora i twórcy Internetu. |
|