Byłem trochę poza granicami. Po powrocie do mojej małej ojczyzny od razu zostałem sprowadzony do parteru, wjechałam z wnukiem na plac obok Bożnicy - 200 zł. i 5 pkt. karnych, dwa dni później miałem duże zakupy, zatrzymałem się na ul. Rynek po lewej stronie - 100 zł i 2 pkt. karne
To jest państwo policyjne, nie ma z kim rozmawiać, przecież można pouczać!
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach