SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Stan aktualny i perspektywy rozwoju szkolnic. średniego w gm
Idź do strony 1, 2  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> "Delikatny" temat- edukacja w gminie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 16:15, 28 Lis 2007
PRZENIESIONY
Śro 17:27, 28 Lis 2007






Od pewnego już czasu zadaję sobie pytanie czy Klimontów nie pozbawiony zostanie szkoły ponadgimnazjalnej?.
Pytanie to jest jak najbardziej zasadne, jeśli przeanalizuje się aktualny stan oświaty w naszej gminie w kontekście nie tak jeszcze odległych wydarzeń związanych z wyprowadzeniem Liceum Ogólnokształcącego z murów klasztornych pod pretekstem włączenia go do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w celu poprawy warunków nauczania. O poziomie nauczania nie było mowy. I słusznie...

Na tego rodzaju działanie było nie tylko przywolenie ówczesnych władz samorządowych (wójta i Rady Gminy), ale praktycznie rzecz biorąc całego nieomal społeczeństwa, które w sytuacji kiedy zapadały niekorzystne dla liceum decyzje wykazało wyjątkowy wręcz spokój i bierność. Milczeli też nauczyciele w obawie o swoją pracę.

I w ten oto sposób na naszych oczach po 60 latach swojej działalności odeszło znane kiedyś w województwie Liceum Ogólnokształcące, którego mury opuściło blisko 3 tysiące absolwentów. Po szkole tej pozostały tylko wspomnienia, piękna i bogata historia i mury klasztorne, które dziś stoją puste i opuszczone, milczące i zapomniane, naznaczone przez czas.

Dziś wszystko wskazuje na to, że w Klimontowie przestanie istnieć system oświaty ponadgimnazjalnej. Spadająca z roku na rok liczba uczniów chętnych podjąć naukę w miejscowym ZSP, wzrastające koszty utrzymania szkoły i obniżający się poziom nauczania - to zbyt wymowne symptomy mówiące o tym, że szkolnictwu temu grozi realna likwidacja.

Zastanawiające w tym wszystkim jest milczenie dyrekcji i grona pedagogicznego, które na pozór, ale tylko na pozór nie czuje się zagrożone.

A przecież propozycja starosty sandomierskiego dla wójta gminy Klimontów o przejęcie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych pod lokalny samorząd musi wzbudzać uzasadniony niepokój i lęk co do dalszej perspektywy funkcjonowania szkolnictwa ponadgimnazjalnego w naszej gminie.
Propozycja ta nie oznacza nic innego, jak tylko to, że starostwo chce się pozbyć szkoły, do której dokłada pieniądze. Czy w tym kontekście realna jest perspektywa zapowiadanej od dwóch lat budowy hali sportowej przy ZSP w Klimontowie, na którą trzeba będzie wydać ładnych parę milionów złotych? Wątpię. Kto będzie inwestował w szkołę bez perspektyw, do której już dziś się dokłada?

Dodatkowo mój niepokój odnośnie dalszych losów szkolnictwa ponadgimnazjalnego w gminie Klimontów spotęgowała informacja z "Gazety Wyborczej", że od 1 września 2008 roku zostaną zlikwidowane licea profilowane, które były jednym wielkim niewypałem. Już od nowego roku szkolnego nie będzie rekrutacji do pierwszych klas tego liceum.

Myślę, że najwyższy już czas, aby rozpocząć społeczną debatę na temat szkolnictwa średniego w naszej gminie. Zacznijmy rozmawiać i działać, kiedy jest ku temu odpowiednia pora. Nauczeni poprzednim błędem zróbmy wszystko, aby nie popełnić kolejnego, którego już na pewno nie wybaczą nam następne pokolenia.

Brak w Klimontowie szkolnictwa średniego oznaczać będzie postępującą degradację tej miejscowości, zacofanie i upadek. Czy możemy pozwolić sobie na to, aby ta miejscowość, która jeszcze do niedawna znana była w naszym województwie z dobrych szkół, z wysokiego poziomu nauczania licealnego pozbawiona została -i to w nie tak odległej czasowo perspektywie- szkolnictwa ponadgimnazjalnego?
Na to nie może być przyzwolenia społecznego.

Nie chciałbym być czarnowidzem. Oby ten scenariusz się nie sprawdził w praktyce. Ale może, jeśli my, jako społeczeństwo nie rozpoczniemy otwartej debaty z udziałem miejscowej władzy samorządowej o przyszłości szkolnictwa średniego w gminie Klimontów, jeśli za tymi debatami nie pójdą określone wnioski, a za nimi pewne działania.

Jeśli zignorujemy potencjalne zagrożenie i w porę nie podejmiemy określonych działań to za trzy, cztery lata nasze dzieci będą jeździć do szkół średnich do Sandomierza, Opatowa, Staszowa, Bogorii czy Koprzywnicy. Czas zacząć rozmawiać.
Zapraszam do dyskusji na temat stanu aktualnego i perspektyw rozwoju szkolnictwa średniego w naszej gminie.
kujan65
UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Śro 23:40, 28 Lis 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Witam!
Czy 'gość' czerpie informacje z ulicy, czy ze sprawdzonego źródła?
Co do mniejszego naboru, to wynika on m.in. z niżu demograficznego.
W odniesieniu do jakiego wskaźnika 'gość' stwierdził, że koszty utrzymania rosną? Tak dzieje się w każdej dziedzinie i nie jest to odkrywcze, bo wzrastają m.in. nośniki energii.

Jakim wskaźnikiem posłużyłeś się stwierdzając zaniżanie poziomu?
Czyja to jest wina? Przenosin szkoły?
Niestety dzisiejsza młodzież wybiera minimalizm, może błędy są popełniane w gimnazjum, gdzie każdy uczeń bez względu na wyniki zdaje?
Nauczyciele może z radością przyjmą Ciebie jako ,,mędrca" i ,,uzdrowiciela"? Przyjdź do szkoły, pokaż jak należałoby rozwiązać chociaż część problemów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakub Przybylski
ZNAWCA FORUM
PostWysłany: Czw 1:36, 29 Lis 2007


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów

Żeby stwierdzić, że w ZSP jest coraz niższy poziom nie trzeba prowadzić jakichś skomplikowanych badań, wystarczy kierować się intuicją i zdrowym rozsądkiem, które mówią, że po zlikwidowaniu Liceum Na Wzgórzu cudów w klimontowskim szkolnictwie średnim (ogólnokształcącym) nie należy się już spodziewać.

Mniejszy nabór rzeczywiście w żadnym wypadku nie może być spowodowany obniżającym się poziomem nauczania (za który odpowiedzialni są, jakżeby inaczej, mało ambitni uczniowie), nie ma tu winy pracowników szkoły, mieszkańców Klimontowa i władz. To tylko przejściowe problemy z niżem demograficznym.
Między innymi z niżem, bo nie możemy zapomnieć przecież o promieniowaniu kosmicznym, Roku Świni, który z zasady nigdy nie był łaskawy dla klimontowskich szkół czy trudnej sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Wystarczy przeczekać. Najlepiej do momentu, kiedy stanieją paliwa i energia. Wiadomo - etanol z kukurydzy to przyszłość klimontowskiego szkolnictwa. Kiedy przestaniemy wreszcie martwić się o rosnące koszty utrzymania (bo te cudem zaczną maleć), a zaczniemy pracować nad poziomem i wyrabianiem marki?

Jako pierwszy krok ku przeobrażeniu się naszej małej szarej szkoły w nową, elitarną, powszechnie chwaloną i podziwianą jednostkę, proponuję zmienić wreszcie jej oficjalną stronę internetową. Już sam fakt, że została umieszczona na serwerze i uznana przez władze ZSP za 'odpowiednią', świadczy o samej szkole. Proszę porównać ją choćby z witrynami podstawówki i gimnazjum. Wypada blado, a przecież tamte strony są bardzo przeciętne.
Poza tym, która szkoła średnia umieszcza swoją stronę na darmowym serwerze, skoro można już za 36 zł rocznie (3 zł/mc) wykupić hosting bez reklam?

Porównanie stron internetowych szkół:
[link widoczny dla zalogowanych]
od lewej: strona ZSP, dawna strona LO, strona gimnazjum, podstawówki i Collegium Gostomianum.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 12:22, 29 Lis 2007






Wyprowadzając LO z klasztoru zniszczono tą jedną nierozważną decyzją jednocześnie dwie rzeczy:

- historyczny gmach podominikański, jeden z najznakomitszych zabytków Klimontowa, który porzucony i opustoszały ulega przyspieszonej destrukcji, o czym wstydliwie raczej nie mówi się w dyskusjach,
- 60-letnie Liceum Ogólnokształcące, które utraciwszy w nowych warunkach konkurencyjność i efektywność kształcenia umiera śmiercią naturalną.

Kto nadal nie dowierza, niech poczeka jeszcze 2-3 lata, a przy braku energicznych działań zapobiegawczych będzie świadkiem takiego właśnie niechlubnego końca LO.

Dzisiaj coraz wyraźniej kształtuje się nowe podejście ekonomistów do problemu wydatków na edukację, traktowanych dotychczas jako koszty budżetu (np. jak na budowę obiektu dydaktycznego).
Wspomniane novum polega na tym, że wydatki na edukację coraz częściej rozumie się jako inwestycję w rozwój. Bez wykształcenia nie sprostamy bowiem konkurencyjności gospodarek innych społeczeństw (w skali makro), czy nie zapewnimy podstaw dla rozwoju lokalnego i indywidualnego członków społeczności (w skali mikro). I to jest właśnie rentowność tej inwestycji, o której nie powinni zapominać lokalni menedżerowie społeczni!
Im prędzej decydenci w gminie i powiecie zrozumieją ten ogólny i zasadny przecież trend, tym większe będą szanse na uratowanie LO.

Klimontów utracił podczas zaborów -po powstaniu styczniowym- prawa miejskie, które dzisiaj miejscowości o podobnym statusie, ale bardziej kreatywne - odzyskują (przykłady przywoływano na forum TPK). Teraz traci on najwyższy moduł organizacyjny oświaty – liceum.
Świadomość tego zagrożenia powinna wyzwolić w społeczności odruch obrony dorobku poprzedniego i –co by nie powiedzieć- biedniejszego pokolenia, a więc pilną potrzebę naprawienia niedawnego błędu, popełnionego przez bardziej syte, ale też bardziej obojętne pokolenie.
Nawoływania i zachęty jednak nic nie dadzą, jeśli w środowisku brakować będzie obywatelskiego ducha i odpowiedniego lidera. Trzeba go czym prędzej wyłonić lub jeśli takowy już jest – skutecznie zainspirować.
Z.Sz
Jakub Przybylski
ZNAWCA FORUM
PostWysłany: Czw 13:33, 29 Lis 2007


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów

"Słabą stroną klimontowian była zarozumiałość, wyrządzanie szkód w cudzych polach i skłonność do procesów. Potrafili wydać ostatni grosz na stroje dla dzieci, naśladując możniejszych, za to trudno było wydobyć od nich składkę na cele społeczne: dla miasta lub kościoła. W ogóle mieszczanom brakowało przedsiębiorczości. Nędza i brak perspektyw wypędzały niektórych za ocean - do Ameryki. Okoliczni włościanie byli roztropniejsi i zamożniejsi, wielu potrafiło czytać i pisać. We wsiach dawniej osiadłych panował porządek, ludność była ofiarna dla kościoła i na swój sposób szczęśliwa."

Tak pisał o mieszkańcach Klimontowa ks. Kukliński sto lat temu. Na szczęście od tamtego czasu wiele się zmieniło, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kujan65
UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Czw 21:14, 29 Lis 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Witam!
Jakubie, faktycznie po twoich wypowiedziach - jak mniemam absolwenta LO Na Wzórzu- nie należy spodziewać się cudów. Wynaturzenia Twoje są na poziomie żenującym.To Tobie o ile pamiętam, przytrafiały się błędy ortograficzne-świadczy to o baaaaaaardzo wysokim poziomie nauczania w LO w Twoich nieodległych czasach nieprawdaż? No to do słownika Jakubie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 21:35, 29 Lis 2007






Czy 'kujan65' nie potrafi merytorycznie dyskutować tylko obrażać ludzi? Widać z jej/jego tekstów i poziomu wypowiedzi jak... bardzo niespełnioną jest osobą. Więcej życzliwości i miłości do bliźniego.
kujan65
UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Czw 21:49, 29 Lis 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Witam gościu!
Nie jest moja intencją obrażać kogokolwiek, ale wydaje mi się, że niektórzy zatracili granice zdrowego rozsądku.
Dyskusja o oświacie ponadgimnazjalnej owszem, tylko poparta faktami, a nie w oparciu o intuicję i zdrowy rozsądek (którego niektórym brakuje). Bo to co na ,,górze'' LO, to ,,cacy'', a na dole to już ,,be''.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakub Przybylski
ZNAWCA FORUM
PostWysłany: Czw 23:12, 29 Lis 2007


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów

Nigdy nie pisałem, że LO na "górze" było fantastyczne - bo nie było. Ale posiadało jeden atut, którego technikum nie ma - klimat neogotyckiego klasztoru.


"Dotarłem" do "badań", z których Pan, Panie kujan czerpie swoją wiedzę (całą?) na temat jakości technikum. Są rzeczywiście przekonujące. Fakty mówią same za siebie i nie można czegokolwiek zarzucić profesjonalnemu "mierzeniu jakości".

Źródło: strona ZSP


"Szkoła w oczach ucznia:

Przeprowadzone mierzenie jakości pracy szkoły wykazało że:

# Atmosfera panująca w szkole oceniona jest przez uczniów, rodziców i nauczycieli jako dobra,

# Uczniowie lubią swoją szkołę, klasę, nauczycieli a wychowawcy i dyrektor postrzegani są jako osoby godne zaufania,

# Z badań wynika, że lekcje prowadzone są na wysokim poziomie, a uczniowie w szkole czują się bezpieczni.

# Duży procent absolwentów naszej szkoły podejmuje dalsze kształcenie w szkołach wyższych"



Jak widać nigdy nie było lepiej. Po co więc ta cała dyskusja? To ci źli absolwenci LO (notabene kiepskiego), prześladują nas biednych techniczan. Przecież szkoła zdobyła "liczne puchary za uczestnictwo w Międzyzakładowym Turnieju piłki nożnej "O puchar Dziecka" organizowanym co roku w Klimontowie", a w 2002 roku II miejsce w ping-ponga w Jedwabnem! Na dole jest "cacy". Jak cholera.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Grzesiek
SREBRNY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Pią 16:24, 30 Lis 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Do ,,kujan65''. Na forum odbywała się kiedyś ,,dyskusja o oświacie ponadgimnazjalnej poparta faktami''. Jednak w toku dyskusji dało się zauważyć dziwną awersję ,,kujana65'' do odnoszenia się do tych faktów i dużą skłonność do odbiegania od meritum.

Z tym większą radością należy powitać nawoływanie ,,kujana65'' do merytorycznej rozmowy. Pozostaje mieć nadzieję, że również ,,Kujan65'' zastosuje się do swojego apelu.

Mam nadzieję, że nie narobiłem błędów ortograficznych i interpunkcyjnych (a muszę przyznać ze smutkiem, że przytrafiały się w moim życiu -- ,,kujanie65’’ daruj) i ,,kujan65'' nie wykluczy mnie z ,,dyskusji'' odsyłając do słownika...


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 10:37, 10 Gru 2007






W Biuletynie Informacji Publicznej zamieszczone zostało obszerne sprawozdanie z sesji [X z dnia 11 IX '07] nadzwyczajnej w sprawie odwołania pani Małgorzaty Zieji z funkcji dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej w Klimontowie. Sesja zwołana została na wniosek 8 radnych gminy Klimontów.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wnioskodawcy chcieli poznać, bynajmniej tak wynikało ze złożonego wniosku, przyczyny odwołania pani dyrektor. O powodach odwołania miał poinformować wójt gminy R.Bień. Opublikowane sprawozdanie liczy aż 22 strony.

Ten interesujący momentami dokument nie odpowiada na zasadniczo postawione pytanie o przyczyny odwołania. Radny Mazur z Pokrzywianki, jeden z ośmiu sygnatariuszy złożonego wniosku niczym najsławniejszy detektyw S. Holms starał się jak mógł dociec powodów odwołania dyrektor szkoły, a wójt różnymi wybiegami, tłumacząc się dobrem wszczętego śledztwa, odbiegając od meritum sprawy, skierowując dyskusję na ogólny problem oświaty gminnej unikał jak mógł odpowiedzi na to podstawowe pytanie, które było powodem zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Gminy.

Niestety, po przeczytaniu sporządzonego dużym nakładem pracy, bardzo dokładnego protokołu z tej sesji nie dowiedzieliśmy się o przyczynach odwołania pani dyrektor. Cała ta sesja była jednym wielki mieleniem zmielonego już ziarna. Bynajmniej tak wynika z obszernej literatury. Sesja zakończyła się bez wyciągnięcia jakichkolwiek wniosków, dokonania oceny czy przedstawienia konkretnych przyczyn odwołania dyrektorki.

W tym miejscu zasadne jest postawienie pytania. Po co owa sesja została zwołana?
W czyim interesie i co ona miała wyjaśnić? Skoro radni nie potrafią wymusić na wójcie wyjaśnienie powodów odwołania pani Małgorzaty Zieji z funkcji dyrektora PSP, to co dopiero społeczeństwo.

Czy w końcu, w tej naszej biednej gminie doczekamy się, my wyborcy, prawa do pełnej, obiektywnej informacji? Czy ta gmina stanie się w końcu przejrzystą gminą, w której o ważnych społecznie sprawach i problemach będzie się mówić jasno i otwarcie? Być może tak będzie.

Może takim pierwszym skowronkiem zwiastującym nadejście pozytywnych zmian w tej dziedzinie naszego życia społecznego będzie wznowiony miesiecznik gminny "Głos Klimontowa", który stanie się źródłem obiektywnej, rzetelnej i pełnej informacji, który zyska sobie opinię w pełni niezależnego lokalnego medium, poruszającego bardzo ważne, kontrowersyjne tematy, redagowanego przez zespół najbardziej kompetentnych mieszkańców naszej gminy. Być może...

Obywatel
Gość
PostWysłany: Pon 17:14, 10 Gru 2007






Po co tyle piany.
Mnie, podatnika gminy Klimontów nie interesuje czy szkołą kieruje ten, czy inny człowiek. Byleby to był dobry i uczciwy zarządca.
Wiadomo publicznie, że zmiana dyrekcji podstawówki była potrzebna, dla ukrócenia złych praktyk, o których nie trzeba pisać, bo wszyscy je znają. Jakikolwiek głos nie potępiałby tutaj wójta, to wygląda że zrobił dobrze. Wszyscy, z którymi rozmawiam tak mówią.
Gość
PostWysłany: Pon 17:51, 10 Gru 2007






Musi to być bardzo wąskie grono.
Było dawno wiadomo, że Pan Bień zrobi wszystko, aby "ZIEJINO" (w jego żargonie) wywalić - wcale tego nie ukrywał.
A tak w ogóle ponoć łatwo jest kogoś zgnoić - jak to mówią : daj mi człowieka, a znajdę na niego paragraf.
Na koniec powiem tak - żeby kogoś rozliczać, to wpierw samemu trzeba być uczciwym.
A jaka jest prawda, to raczej nie muszę nikomu wyjaśniać. Dziwne tylko, że jakoś wszyscy akceptują taką burzliwą i niejasną przeszłość - może tu się doszukujmy etyki i moralności?
Gość
PostWysłany: Pon 22:58, 10 Gru 2007






O uczciwości na początku i na końcu.
Widzenie u kogoś źdźbła w oku nie pozwala zauważyć u siebie belki.

Gdyby ... była uczciwa, to pewnie by jeszcze pracowała.
Gość
Gość
PostWysłany: Pią 11:23, 14 Gru 2007






Widocznie była uczciwa, skoro sąd przyznał jej rację, a nie panu Bieniowi.
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> "Delikatny" temat- edukacja w gminie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin