SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Ciekawostka!
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Klasztor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z.Szkutnik
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Sob 19:23, 17 Lis 2007


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

CIEKAWOSTKA!

Cytat:
SZKOLNE SCHRONISKO MŁODZIEŻOWE W KLIMONTOWIE
ul. Jasińskiego (Internat Liceum Ogólnokształcącego)
27-640 Klimontów, tel. (0-15) 866 10 12

Kat. III.
Czynne VII-VIII.
Łóżek 25.

Pokoje wieloosobowe
Schronisko zlokalizowane jest w miejscowości leżącej na malowniczej wyżynie lessowej w zabytkowym zespole poklasztornym z XVII w. Bardzo cennym zabytkiem jest kolegiata z okazałą fasadą i nawą wzniesioną na planie elipsy, którą przykrywa kopuła. Czerwonym szlakiem możemy powędrować do ruin zamków w: Ujeździe - "Krzyżtopór," Konarach, i Ossolinie Dojście: z dworca PKS kierujemy się w górę do widocznej z daleka kolegiaty przed którą w lewo do zespołu klasztornego.

Przyjemnych snów !!

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 19:30, 17 Lis 2007






Przepraszam, czemu to miało służyć?
Przypominkom czy zawstydzeniu poprzednich władz, które to schronisko zamknęły, które nie wiedziały, że takie schronisko, mimo że czynne przez 2 mięsiące choć trochę pokryło eksploatację tego Zabytkowego i Wspaniałego Schroniska, a przy okazji zapromowały to wspaniałe miejsce.
Pozdrawiam...
tpk6
Administrator
PostWysłany: Sob 20:37, 17 Lis 2007


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

W zasadzie temu, co 'gość' napisał, ale przy okazji- niech może ktoś sprostuje info o schronisku. To przecież już historia...
Z.Sz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 12:17, 18 Lis 2007






Ulica Jasińskiego? Kiedyś na budynku banku zawiesili tablicę z nazwą ulicy: Jasińskiego. Mam nadzieję, że przynajmniej wszyscy miejscowi wiedzą, że chodzi o Jasieńskiego, Brunona zresztą. Ale okazuje się, nie wszyscy.

Czy schronisko przyjmuje jeszcze latem turystów na noclegi?

MM
Jakub Przybylski
ZNAWCA FORUM
PostWysłany: Nie 12:52, 18 Lis 2007


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów

Nie.
W klasztorze jest około 30 kompletów łóżek z materacami, kocami i poduszkami, ale nie ma już schroniska (tak jak nie ma już hotelu w Nikisiołce), więc turyści nie są przyjmowani. Wyjątek stanowią tylko pielgrzymi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
robo
AKTYWNY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Nie 21:10, 18 Lis 2007


Dołączył: 09 Wrz 2007

Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Szkoda słów, baza turystyczna hehhehehehehehe, gdzie promocja tej pięknej miejscowości, a spanie? Chyba że pod mostem.
Sorki, ale nie ma mostu, gdzie turysta miałby się przespać.
I jeszcze ulica Jasińskiego, kto to powiesił, nieuk, czy jakaś flanca przesadzona do Klimontowa?
Szkoda takiej historii, inni mogą wam pozazdrościć.
Pozdrawiam Robo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakub Przybylski
ZNAWCA FORUM
PostWysłany: Nie 21:36, 18 Lis 2007


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów

Od biedy można skorzystać z oferty któregoś gospodarstwa agroturystycznego w Rybnicy, albo poszukać jakichś miłych ludzi w Klimontowie, którzy za symboliczną opłatą przyjęliby pod dach. Ale skoro nie ma w Klimontowie żadnej bazy noclegowej, widocznie nie ma też popytu na tego typu usługi.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 14:15, 30 Lis 2007






Od blisko dwóch lat XVII wieczny klasztor podominikański w Klimontowie, w murach którego jeszcze tak niedawno mieściło się Liceum Ogólnokształcące, świeci pustką. Opuszczony ulega stopniowej dewastacji.

Czy my, jako społeczeństwo możemy stać biernie i nie robić nic dla uratowania tego zabytkowego obiektu, który jest jedną z pereł w koronie ziemi sandomierskiej. Na to nie może być społecznego przyzwolenia.

Wiem, jak trudno jest dziś zainspirować ludzi do społecznego działania, jak trudno jest podjąć inicjatywę, która jak wzniecona iskra spowodowałaby ogień nadziei i wiary, że wspólnie możemy dokonać wiele.

W tym konkretnym przypadku tylko wspólne działanie może przynieść konkretne efekty zakończone oczekiwanym sukcesem. Zmobilizujmy się i pomóżmy naszym duchownym w sprawie rewitalizacji klasztoru. Spróbujmy połączyć siły i wspólnie podjąć trud ratowania zagrożonego zabytku.

Stąd myślę, że dobrze by się stało, gdyby odbyło się spotkanie przedstawicieli władz samorządowych, działających na terenie gminy organizacji i stowarzyszeń oraz miejscowego duchowieństwa na temat naszego klasztoru. Na spotkaniu takim możana byłoby wyłonić grupę najbardziej kompetentnych osób, które utworzyłyby komitet organizacyjny na rzecz rewitalizacji klasztoru podominikańskiego.

Mądrych, doświadczonych, wykształconych i skutecznych w działaniu ludzi w naszej gminie nie brakuje. Trzeba tylko umieć do nich dotrzeć, zachęcić ich do działania i pomocy w realizacji tak ważnego dla nas celu jakim jest zdobycie środków na remont klasztoru.

Nie czekajmy na św. Mikołaja, który przyniesie nam wór pieniędzy. Bez naszego zaangażowania, bez naszej pomocy nie trafi do nas pod wskazany adres. Trzeba mu pomóc znaleźć drogę. I w tym znalezieniu niezbędne jest zaangażowanie społeczne. Klasztor oczekuje na pomocną dłoń.
Gość
PostWysłany: Nie 18:07, 02 Gru 2007






Dziś w czasie mszy świętej odprawianej w koncelebrze przez ks. biskupa Edwarda Frankowskiego poruszony został w wygłoszonej homilii przez księdza biskupa problem społecznego zaangażowania się na rzecz własnego środowiska. Mówiąc o postawach społecznych i zachowaniach ks. biskup powiedział, że w dzisiejszym czasie powinno się mniej narzekać i biadolić, a więcej pracować społecznie. Czas zakasać rękawy i wziąć się do pracy na rzecz lokalnej społeczności.

Tylko wspólnie możemy zrobić więcej, odnieść sukces. Słowa te skierowane zostały do wiernych i członków parafialnej Akcji Katolickiej, która w tych dniach obchodzi 70 rocznicę utworzenia w parafii klimontowskiej.

Te słowa odnoszą się do każdego z nas. Nie można mówić o rozwoju naszej małej ojczyzny i jednocześnie stać z boku, nie angażując się w sprawy społeczne i nie pracując na rzecz swojej gminy.

Po raz wtóry z ambony poruszony został przez ks. infułata problem opuszczonego przez LO klasztoru, pięknego obiektu zabytkowego, który czeka na remont i zagospodarowanie. Mówiąc o tym ks. infułat powiedział, że ta błędna decyzja podjęta została przez starostwo za milczącym przyzwoleniem społeczeństwa, które nie potrafiło w odpowiednim czasie zaprotestować przeciw tej krzywdzącej nas wszystkich decyzji.

Dziś, po wyprowadzeniu Liceum Ogólnokształcącego z murów klasztornych wielu uczniów decyduje się na podjęcie dalszej nauki w Sandomierzu, Opatowie czy Staszowie, a przecież jeszcze nie tak dawno wybierało nasze klimontowskie LO z 60-letnią tradycją nauczania.

Czas najwyższy zacząć działać w sprawie naszego wspólnego dobra jakim jest podominikański zespół klasztorny. Zorganizujmy spotkanie w tej sprawie. Niech w spotkaniu takim poprowadzonym przez naszych duchownych wezmą udział przedstawiciele miejscowych władz samorządowych, duchowieństwa, stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, w tym Towarzystwa Przyjaciół Klimontowa, Akcji Katolickiej i Ochotniczej Straży Pożarnej, a także Rady Sołeckiej. Spotkajmy się, porozmawiajmy i zacznijmy działać.

Na spotkaniu z wiecemarszałkiem województwa świętokrzyskiego panem Wrzałką poruszony został m.in. temat rewitalizacji klasztoru. Marszałek powiedział, że na tego rodzaju zadania są środki unijne, które można pozyskać w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeśli są takie możliwości, to należy je wykorzystać. Napisać projekt i w oparciu o niego starać się o pozyskanie środków finansowych na remont klasztoru.

Spotkanie takie powinno się odbyć. Na zebraniu tym powinna być wyłoniona grupa ludzi, którzy w ramach np. powstałego Komitetu Organizacyjnego na rzecz Rewitalizacji Klasztoru podjęliby się zadania mającego na celu opracowanie projektu, jego poprowadzenie i realizację.

Inni potrafią to robić (przykład klasztoru w Rytwianach), więc dlaczego nie my? Przecież w naszym społeczeństwie istnieje bardzo duży potencjał intelektualny zdolny do podjęcia i realizacji wielu zadań natury społecznej.

Dziś największym naszym zadaniem jest podjęcie starań o rewitalizację obiektu klasztornego i jego rozsądne, zgodne z potrzebami społecznymi zagospodarowanie.

Powodzenie tego zadania zależeć będzie od tego, ile osób tak naprawdę zaangażuje się w realizację tego planu. A więc jak powiedział ks. biskup - przestańmy biadolić i weźmy się wspólnie do pracy, przyjmijmy to wyzwanie z myślą o następujących po nas pokoleniach.

Andrzej Borycki
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Klasztor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin