JĘZYKI OBCE W KLIMONTOWIE

Witam !
Nie wiem, czy jestem wystarczająco zorientowany, ale wydaje się mi, że poziom znajomości języków obcych w okolicy jest katastrofalny. A to przecież w obecnych czasach jest podstawą do znalezienia pracy [ i nie mam na myśli wcale pracy za granicą ]. Ja osobiście chętnie widziałbym znające chociaż podstawy języków dzieci, a patrząc co umieją moje pociechy, czuję ...
W szkole był kiedyś organizowany kurs angielskiego dla dzieci. Opłaciłem, a po roku poszedłem na lekcję pokazową. Dzieciaki przyszły 15 minut po czasie, potem jadły i na tablicy z zeszytu przepisywały dni tygodnia. Po roku nauki nie umiały powiedzieć z marszu, jak jest środa, albo sześć. A ja się miałem czuć dumny, bo niby ta moja pociecha to jest w czołówce. Ja prawie nigdy nie trzymam strony moich dzieci w sporach z nauczycielami, ale ......
Może ktoś jest zorientowany, jak mogę temu zaradzić, albo kto jest mi w stanie pomóc, by temu zaradzić. Ja sam chętnie nauczyłbym się angielskiego, bo niemiecki jest jednak mniej przydatny.
Czy jest ktoś w okolicy, kto może nauczyć dobrze angielskiego ?
Jeśli nie można liczyć na szkoły to może chociaż na prywatne sfery.
Chętnie skorzystam.
Pozdrawiam
Krzysztof Gasparski
[link widoczny dla zalogowanych]
0-602 132 991

Nie wiem, czy mogę - jeśli nie powinienem, przepraszam - ale polecę Pana Makarewicza. Właściwie moja edukacja "szkolna" zakończyła się na poziomie podstawowym, ale te podstawy, których nauczył mnie Pan Makarewicz pozwoliły na dalszą samodzielną naukę. Anglicy nie wierzyli mi, że jestem Polakiem z pochodzenia. Pozdrawiam mojego Nauczyciela Smile

Czyli jest Pan Polakiem z pochodzenia? haha! Czyżby Panscy rodzice byli Polakami? Jeśli Angilcy nie wierzyli to rozumiem, że mysleli, iż kim pan jest? hahaha! Troche skromnosci! Czytam niektóre Pańskie posty i moze tak cos od siebie a nie tylko epatowac netową mądrością czy stylistycznymi figurami.

===========================
UWAGA 1.

POST NIESTOSOWNY. ZŁAMANIE REGULAMINU FORUM, PKT 3.
Uruchomienie ostrzeżenia pokazuje wszystkie IP (+Nicki) danego użytkownika.

ADMIN FORUM

Wyobraźcie sobie budynek klasztorny, w którym właśnie rozpoczyna działalność szkoła językowa. Można tam nabyć podstawy języka angielskiego, nimieckiego lub włoskiego. Co kto sobie życzy. Szkoła kieruje ofertę nie tylko dla początkujących ale i dla tych, którzy pragną uzyskać ceryfikat. Jej oferta skierowana jest do różnych grup wiekowych - dla małych i tych dużo starszych. Codziennie w jej murach szlifują języki uczniowie, studenci i zwykli kursanci....
Koniec roku, więc pomarzyć można...

Prawda jest taka, że jeszcze nikt nie nauczył się języka w szkole, ani w Polsce ani gdziekolwiek na świecie. Zwróccie uwage na panienki wyjezdżające do pracy za granice. Wracają po roku i całkiem niezle operują językiem swoich chlebodawców. Praktyka czyni mistrza!

Doktorze, nie zgodzę się z Tobą (hmmm). Dlaczego? - nie miejsce tutaj na takie dyskusje, ale nie zniechęcaj tych, którzy mimo wszystko chcą (YES) nauczyć się więcej niż tylko NO. Myślę, że pobyt zagraniczny pozwala zrozumieć jak nauka języka jest ważna, bo nigdy nie wiadomo czy w przyszłości zamiast j. polskiego nie będziemy używać angielskiego. You know ...

A tak ponadto polecam BBC Prime, które posiada większość właścicieli TV satelitarnych.

Nie chciałem swym tekstem wywołać burzy. Potwierdziły się jednak moje obawy co do mojego czarnowidztwa w tej sprawie. Dziękuję oczywiście za każdą informację, kto i jak sobie z problemem nauki języka obcego poradził.

Coż się dziwić, że poziom języka w gminie jest taki niski, skoro w szkołach zatrudniane są osoby, które studiując zaocznie w co drugi weekend i będąc zarazem na pierwszym roku studiów (!!!) już uczą najmłodsze dzieciaki, które jak wiadomo powinny mieć NAJWYŻSZY poziom kształcenia.

Zatrudniajcie ludzi KOMPETENTNYCH a nie tych, którzy odpowiednio się nazywają i mają rodzinę tu i ówdzie...

peace 8|

Do 'kk'
Proszę tylko skierować te "Kompetentne" osoby do dyrektorów miejscowych szkół zapewniam, że otrzymają natychmiast zatrudnienie. W naszych szkołach brak jest anglistów i proszę wierzyć, że dyrektorzy od kilku lat szukają chętnych, ale nikt nie chce podjąć pracy w szkole. Problem ten pojawia się co roku.

Nauczycieli języka angielskiego brakuje w wielu miasteczkach, wioskach w całej Polsce i nie ma możliwości, by go rozwiązać. Co do nauczycieli w naszych szkołach, to myślę, że wszystko przebiega prawidłowo. Najważniejsze, że osoby są na studiach o profilu pedagogicznym.

Są pieniądze na języki obce, a dokładnie na przystosowanie się nas do UE. Wiele zakładów i instytucji stara się i korzysta z bezpłatnych kursów.
Polecam kontakt z ODR Sandomierz, oni na pewno z tego w tym powiecie korzystają. Może zdoła to zorganizować Dom Kultury, szkoła, albo gmina ?
Nauczyciele wygrywających przetargi firm, dojeżdżają na miejsce szkolenia sami. Moja siostra tak uczy w Nowym Sączu dokształcając nauczycieli.

Wiem, że takie możliwości dofinansowania nauki języka obcego mają Urzędy Pracy, przedsiębiorcy, instytucje typu UG.
O szkołach podstawowych nie słyszałem. Próbowałem znaleźć taką możliwość, ale bez efektu. Dlatego to ciekawe co Pan pisze. Gdzie uzyskał Pan taką informację?

Nie mam na myśli w tym momencie dokształcania dzieci w szkołach podstawowych lecz zakładów pracy, urzędów, itd. Postaram się przygotować kilka informacji i je zamieścić