SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Alkohol na festynach
Idź do strony 1, 2  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Kultura w Klimontowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tpk6
Administrator
PostWysłany: Pon 13:37, 09 Lip 2007


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Kopia przeniesionego listu: Gość
Wysłany: 09 Lip 2007 11:58 am -Admin

W niedzielę, 8 lipca odbył się festyn pod nazwą "Podaruj dzieciom wakacje". Ta impreza o bardzo wzniosłym celu, mającym pomóc dzieciom z najbiedniejszych rodzin spędzić część wakacji na letnich koloniach zasługuje na najwyższe słowa uznania.

Postawa społeczna i działalność charytatywna klimontowian jest dobrze znana. Dzięki zaangażowaniu się wielu ludzi dobrej woli, dzięki ich ofiarności na przestrzeni paru lat z koloni letnich skorzystało ponad 400 najbiedniejszych dzieci.
I to zasługuje na duże słowa uznania.

Wielka szkoda, że cień na tak dobrze zorganizowaną akcję rzuca późniejszy charakter imprezy, a właściwie złe zachowanie się niepełnoletniej młodzieży, która bez żadnych zahamowań w miejscu publicznym pije alkohol zachowując się przy tym bardzo nagannie.

13, 14, 15 - letnie dziewczęta i chłopcy piją alkohol, wyrzucają z siebie niecenzuralne słowa, posługują się słownictwem najgorszych lumpów. I to wszystko dzieje się przy milczącej postawie nielicznych dorosłych osób, którzy udają, że nic nie widzą, nic nie słyszą.

A sama dostępność do alkoholu? Piwo i inne, te mocniejsze trunki alkoholowe lały się niczym rzeka. Nikt nie pytał o pełnoletność kupujących. Ponadto bez żadnej kontroli inni uczestnicy imprezy wnosili alkohol na stadion. Efekty tego pijaństwa widoczne były gołym okiem.

Czy każda większa impreza kulturalna odbywająca się na stadionie musi być naznaczona alkoholem? Jak ten cenny i społecznie oczekiwany cel charytatywny ma się do późniejszego pijaństwa? Czy nikt nie ma odwagi powiedzieć stop piciu alkoholu?

I co w tym wszystkim jest bardzo dziwne. Jednym z patronów imprezy "Podaruj dzieciom wakacje" była Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jeśli komisja ta aprobuje tego rodzaju działania i zachowania, to jaką rolę ona pełni w kreowaniu wychowania w trzeźwości. Czy mamy powody do wstydu?...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tpk6 dnia Wto 18:11, 10 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 17:13, 09 Lip 2007






Słuszne oburzenie świadczące, iż rzeczywiście część rodzin w Klimontowie nie radzi sobie z wychowaniem swoich dzieci, skoro uwagi o nadużywaniu alkoholu przez młodocianych pojawiają się na forum już któryś raz.

Do pijaństwa ludzi młodych nawiązywał też w swoim patriotycznym kazaniu w dniu 11 listopada 2006 ks. Wojciech Zasada.

Z tym też wiążą się późniejsze skutki: fatalne zachowanie się młodzieży w nocy na Rynku, dewastacja pomieszczeń po LO w klasztorze.
Czy rodzicom tej młodzieży nie jest wstyd?
A pazerni na zysk handlujący napojami alkoholowymi – chcecie, by wytykano was w Klimontowie palcami? Dlaczego łamiecie prawo i sprzedajecie alkohol młodocianym?
Wreszcie sama młodzież- wychodzi na to, że upijanie się na festynach to wasz jedyny model rozrywki. Nie stać was na coś więcej?

Poruszająca, choć nieprecyzyjna jest też informacja o patronowaniu festynowi przez Komisję Rady Gminy.
Komisji o podanej w poście nazwie (Rozwiązywania Problemów Alkoholowych) nie ma, ale jest Komisja Spraw Społecznych kierowana przez Piotra Lipca, która zajmuje się m.in. „zasadami usytuowania miejsc sprzedaży napojów alkoholowych”.
Ale to tylko w teorii, bowiem ostatni plan pracy komisja ta opracowała na... 2005 rok!!, gdzie problem alkoholizmu w gminie nie występuje jako „sprawa społeczna”. Zob. BIP na stronie Urz.Gm.
Szkoda, że radni nie potrafią posługiwać się komputerem, bo dobrze byłoby poznać komentarz przewodniczącego Komisji dot. poruszonej tu sprawy.

Dziwi mnie też trochę, że w oficjalnej relacji z XII akcji „Podaruj Dzieciom Wakacje” autorstwa K.Sajeckiego na stronie Urzędu Gminy nic się nie wspomina o pijanej młodzieży. Może więc tylko Autor-Gość postu zauważył to przykre zjawisko?

Zastanowiły mnie we wspomnianej relacji także trzy inne sprawy:
- wizyta v-ce premiera RP Przemysława Gosiewskiego, z którym być może rozmawiano o jego zadeklarowanym publicznie w listopadzie 2006 roku wsparciu dla sprawy powrotu LO do historycznej siedziby (po uprzednim wyremontowaniu klasztoru), chociaż to wydaje się mało prawdopodobne,
- zawodów na Najsilniejszego Mieszańca Gminy (trzeci akapit tekstu). Może warto rozważyć pomysł wprowadzenia jeszcze jednej kategorii zawodników, tj. obok ‘mieszańców’ rywalizować także w kategorii ‘autentycznych’ Klimontowian? Byłoby to bez wątpienia ciekawe, bo jak na razie ci ostatni przegrywają.
- Na pewno na ciepłe słowa zasługuje wynik dotychczasowych akcji: 475 dzieciaków ciekawie spędziło wakacje.
Gość12
Gość
PostWysłany: Pon 19:56, 09 Lip 2007






W odpowiedzi gościowi.

Informacja jest precyzyjna. Jednym z trzech patronów imprezy "Podaruj dzieciom wakacje" była Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych działąjąca przy wójcie gminy Klimontów.

Łączę ukłony.
Gość
PostWysłany: Pon 21:39, 09 Lip 2007






Gminna Komisją Rozwiązywania ..., no właśnie czego? Jak dotąd jest przysłowiowym "worem z kasą" do którego, jak brakuje pieniędzy sięga kto chce. Dodam, że są to pieniądze "alkoholowe" , więc jak za "alkoholowe" pieniądze można rozwiązywać problemy alkoholowe. Absurd.

Jak to było możliwe, że przy okazji imprezy dla dzieci sprzedaje się alkohol, czy wpuszcza pijanych na stadion? Rozumiem, że przyjazd G. zobowiązywał, aby towarzystwo było nieco podchmielone a tym samym "zadowolone", ale czy aż za taką cenę.

Co do komisji, to ponoć jej członkowie biorą za "pracę" pieniądze. A ja uważam, że należy je przeznaczyć na jakieś bardziej szczytne cele.

To tyle. Nara.

pj
Gość
PostWysłany: Wto 7:49, 10 Lip 2007






Wyjaśnię, że absurd polega na tym: im więcej koncesji, tym więcej pieniędzy w Komisji. Śmieszne?

pj
Gość
PostWysłany: Wto 8:54, 10 Lip 2007






Nastały czasy, w których pojęcie „przejrzysta gmina” stało się oczywistą praktyką w licznych środowiskach w Polsce. Zapytajmy zatem o status wspomnianej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych działającej przy wójcie.

Jej usytuowanie ma tu swoje znaczenie, skoro więc „przy wójcie”, to on ją powołał: na podstawie którego paragrafu „Statutu Gminy Klimontów”, bo zdaje się taki zapis nie istnieje. Jaki jest cel i zakres działania tej komisji i jak się to ma do podobnej Komisji Spraw Społecznych Rady Gminy? Kto i na jakiej podstawie opłaca członków tej komisji? Czy znany jest jej skład?

Wychodzi na to, że każdy organ władzy gminy ma swoją komisję. Aż dwie różne komisje zajmujące się problemem alkoholizmu. Sądząc po sygnałach o pijaństwie chyba nie mogą się one poszczycić znaczącymi efektami? Mimo to, zapytajmy o nie.

Pytanie: jaki problem alkoholowy rozwiązała już ta komisja lub chociaż w jakim zakresie/stopniu?
Gość12
Gość
PostWysłany: Wto 10:46, 10 Lip 2007






Skład Komisji ds Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (zgodnie z Zarządzeniem nr 5/2007 Wójta R.Bienia z dnia 05.02.2007r. -ze strony BIP):

1) Nowakowski Zdzisław - przewodniczący Komisji
2) Kaniewski Władysław - członek
3) Kwapiński Dariusz - członek
4) Szeląg Mirosław - członek
5) Zaroda Bogdan - członek
6) Choina Ewa - członek
7) Zych Anna - członek

[link widoczny dla zalogowanych]

Zasady wynagradzania członków w/w Komisj zawarte są w uchwale Rady Gminy nr XVIII/145/01 z dnia 26.04.2001r.
Gość
PostWysłany: Wto 15:29, 10 Lip 2007






Skład znamy, uchwałę znamy. a ile wynosi to wynagrodzenie i co takiego, poza finansowaniem wyjazdów, imprez dla wszystkich dzieci zrobiła Komisja?
Gość
PostWysłany: Wto 16:37, 10 Lip 2007






Cytat:
13, 14, 15 - letnie dziewczęta i chłopcy piją alkohol, wyrzucają z siebie niecenzuralne słowa, posługują się słownictwem najgorszych lumpów. I to wszystko dzieje się przy milczącej postawie nielicznych dorosłych osób, którzy udają, że nic nie widzą, nic nie słyszą.


Najbardziej mi wstyd, że jedyną reakcją na powyższe zachowanie nieletnich jest napisanie krótkiego, krytykującego wszystkich postu!!!
Tym panie Admin przebijasz wszystkich. Mamy ogromne powody do wstydu!
tpk6
Administrator
PostWysłany: Wto 17:55, 10 Lip 2007


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Cytat:
Najbardziej mi wstyd, że jedyną reakcją na powyższe zachowanie nieletnich jest napisanie krótkiego, krytykującego wszystkich postu!!!
Tym panie Admin przebijasz wszystkich. Mamy ogromne powody do wstydu!


Niestety, Gościu, mylisz się. Ja jedynie przeniosłem post napisany podobnie jak Twój -anonimowo (też Gościa) z innego miejsca tworząc nowy wątek dyskusji. Proszę przeczytać zapis dokładnie.
Nie poczuwam się do autorstwa postu, nawet nie mógłbym, bo nie uczestniczyłem w festynie i nie mam pojęcia o jego przebiegu.

Dlatego też Twoja krytyka poszła w "powietrze", ale mimo to czuję się trochę niezręcznie, że przez chwilę Gościu za mnie się wstydziłeś. Przykro mi, bo -jak widzisz- był to z Twojej strony niepotrzebny stres.

Skoro jednak zostałem wywołany, to za chwilę też się w tej sprawie wypowiem.
Kłaniam się - admin

PS
Prośba do osób piszących anonimowo jako 'Gość' o podpisywanie się chociaż czymkolwiek: literą, cyfrą, słowem, czymś, co będzie odróżniać post jednego 'gościa' od postu innego 'gościa'. Nie będzie dochodzić do mylnego przypisywania listów innym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tpk6
Administrator
PostWysłany: Wto 18:52, 10 Lip 2007


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Przyglądam się Państwa dyskusji wywołanej wiadomością o pijanych ‘małolatach’ na festynie firmowanym przez komisję antyalkoholową i stwierdzam, że powoli zaczyna się robić w gminie transparentnie, to dobrze.

Proszę pozwolić, że zatrzymam się na podanej informacji o podstawie prawnej powołania Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Przywołane we wcześniejszym poście Zarządzenie wójta Nr 5 z 25 lutego 2007 ustanowiające tę komisję powołuje się na dwie podstawy prawne:

- Ustawę o samorządzie gminnym z 8 marca 2001 art. 18 ust.3, pkt 15 (Dz.U. Nr 142, poz.1591), który to artykuł dotyczy akurat właściwości rady gminy, a nie wójta; poza tym, ustęp 3 w tekście jednolitym ustawy jest wykreślony. Więc na jaki przepis się tu powołano?

- Ustawę o wychowaniu w trzeźwości z 26 X 1982 roku art. 41 ust.3,4,5 (Dz.U. Nr 147, poz. 1231 z 2002 roku).
Zarządzenie wójta odsyła do niej w celu identyfikacji zakresu zadań komisji. Poznajmy więc je w kontekście fragmentów artykułu czwartego (po nowelizacji):

- „Wójtowie...powołują gminne komisje...w szczególności inicjujące działania w zakresie określonym w ust. 1. Ten zaś stanowi:
- Prowadzenie działań związanych z profilaktyką... oraz integracji społecznej osób uzależnionych od alkoholu należy do zadań własnych gmin. W szczególności zadania te obejmują:

* zwiększanie dostępności pomocy terapeutycznej i rehabilitacji dla osób uzależnionych od alkoholu,

* udzielanie rodzinom, w których występują problemy alkoholowe, pomocy psychospołecznej i prawnej, a w szczególności ochrony przed przemocą w rodzinie,

* prowadzenie profilaktycznej działalności informacyjnej i edukacyjnej w zakresie rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdziałania narkomanii, w szczególności dzieci i młodzieży.

Nadto, komisja ta podejmuje czynności zmierzające do orzeczenia o zastosowaniu wobec osoby uzależnionej od alkoholu obowiązku poddania się leczeniu w zakładzie lecznictwa odwykowego.
W skład komisji... wchodzą osoby przeszkolone w zakresie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.”


Potraktujmy powyższą informacje jako zgłębianie wiedzy o poważnych w sumie obowiązkach, jakie przyjęła (czy świadomie?) grupa zacnych mieszkańców gminy.

Jak w tym kontekście ocenić fakt udzielenia szyldu komisji antyalkoholowej wspomnianemu festynowi, na którym niepełnoletni sprawiali wrażenie –jak ktoś napisał- pijanych, pozostawiam Państwu.

Ale czy nie sądzą Członkowie komisji, że patronując imprezie na zbożny cel i równocześnie rezygnując, jak rozumiem, z zapewnienia kontroli rozkręconego już festynu (policja przywykła do widoku pijącej młodzieży?) postąpili Państwo trochę lekkomyślnie, wykazując przy tym mało poważne traktowanie swych obowiązków?
Kłaniam się – Z.Sz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tpk6 dnia Śro 18:09, 11 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
13,14,15
Gość
PostWysłany: Śro 16:54, 11 Lip 2007






To prawda ADM, zła interpretacja.

Słowo do autora tego tematu, jeśli ktoś odpowiedzialny widzi 13-letnie dziecko pijące alkohol powinien zareagować. Powiadomić rodziców, opiekunów, nauczyciela, wychowawcę, księdza, katechetę, policję, sąd dla nieletnich, kuratora, ministra Ziobrę, premiera Giertycha. . .

Autor tematu, jak mniemam osoba pełnoletnia płci męskiej, schował się za drzewo i obserwował pijące alkohol dzieci, aby nas o tym fakcie poinformować, oczywiście anonimowo!
pj
Gość
PostWysłany: Czw 10:45, 12 Lip 2007






Ostatni post trafnie pokazał sposób naszego myślenia i działania. Widzę, ale nie reaguję, zgłoszę i nagłośnię problem, wskażę winnych i niech inni to załatwią.
I choć sam często prezentuję taką postawę (zob. post z soboty, 30 czerwca 2007 - Obojętność), to czuję się jednak z tym niedobrze. Zapewne podobnie było z gościem, którego -co by nie powiedzieć- poruszyły opisanego przez niego fakty.

Wrażliwość na to, co złego dzieje się wokół nas ma także swoją wartość i ja ją doceniam.

Pozdrawiam - pj
Gość
PostWysłany: Czw 11:12, 12 Lip 2007






Cytat:
Wrażliwość na to, co złego dzieje się wokół nas ma także swoją wartość


Ta ważna uwaga jest bliska również mnie.
"Za co nam wstyd?" wydaje sie odpowiednim miejscem, by o tych sprawach rozmawiać.
Nie mogę znaleźć postu (Obojętność), o którym 'pj' wspomniał, gdzie go umieszczono?
Go
Gość
PostWysłany: Czw 12:04, 12 Lip 2007






Już podpowiem, w takim dziwacznym miejscu: Czy w Klimontowie żywe są jeszcze przekonania antysemickie?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Kultura w Klimontowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin