SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Liceum ogólnokształcące... wspomnienia!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> "Delikatny" temat- edukacja w gminie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 21:58, 21 Sty 2007






Nikt chyba nie jest tu przeciwnikiem pani dyrektor. Więcej - wierzę, że stanie na wysokości zadania i naprawi popełnione błędy. Chodzi tylko o dobro uczniów i szkoły.
gosc
Gość
PostWysłany: Nie 22:25, 21 Sty 2007






Wydaje mi się, że ci którzy tak bardzo walczą o odrębność LO, nie wiedzą co to oznacza. Gdy LO będzie na "górce", to przy 4-5 klasach który nauczyciel będzie miał PEŁNY ETAT, bo wtedy dyr. ZSP NIE MA OBOWIĄZKU ZATRUDNIAĆ NAUCZYCIELA Z LO.
Zatrudni kogokolwiek z zewnątrz. Czy ktoś bierze to pod uwagę - "znawcy"tematu?
gość
Gość
PostWysłany: Nie 22:30, 21 Sty 2007






Co do ogrzewania, to jeśli nie brak Ci gościu logiki, to nie wprowadzaj takich [...mało przekonywających- admin] równań, bo to o tobie źle świadczy.
b.maria
Gość
PostWysłany: Pon 10:51, 22 Sty 2007






Szanowni dyskutanci,

pragnę zwrócić uwagę na skutki waszych wypowiedzi na forum.
Wśród czytających posty są na pewno rodzice dzieci w wieku gimnazjalnym. Czego o liceum dowiedzieli się z Państwa dyskusji?

Na pewno zwrócili uwagę, że programy nauczania nie są realizowane, uczniowie są dyskryminowani, a nauczyciele, delikatnie ujmując bierni.
Rodzice zaczną się zastanawiać, czy warto do takiej szkoły posyłać dziecko, a może skorzystać z sugestii jednego z dyskutantów, że najlepsze licea to licea sandomierskie.
Nie znalazłam w Państwa wypowiedziach, żadnych pozytywnych informacji o LO, nawet najwięksi obrońcy negatywnie wypowiadają się o liceum. Nie padł żaden pozytywny przykład mówiący o działaniach czy osiągnięciach uczniów i nauczycieli LO.

Nie będę zaskoczona, gdy we wrześniu będzie nabór tylko do jednej klasy licealnej, chyba że pociągniecie tę dyskusję dalej i nie powstanie żadna klasa. A wówczas za dwa lata nie będzie kogo wyprowadzać z ZSP, no może nauczycieli.

Czy szanowni adwersarze nie widzą, ile szkody robią LO?
Gość
PostWysłany: Pon 13:30, 22 Sty 2007






Mamy fakty nierealizowania programu z winy zmian dyrektorskich w planach trzymać w tajemnicy przed uczniami gimnazjów i ich rodzicami?
Czy o to chodzi?

Wszak i tak prawda - prędzej czy później - wyjdzie na jaw (oby nie w III klasie znowu). Lepiej chyba wprowadzać pozytywne zmiany i naprawiać błędy niż koncentrować uwagę na zachowaniu w tajemnicy problemów. Problemy nie mają tendencji do znikania, gdy się o nich nie mówi, ale raczej do utrwalania.

Teza, że nie ci, którzy doprowadzili do tej złej sytuacji, ale ci, którzy o tej sytuacji głośno mówią, mają zły wpływ na wizerunek szkoły jest karkołomna i niesprawiedliwa. Większość wypowiadających się w tej sprawie dyskutantów to absolwenci liceum w Klimontowie i bardzo sobie cenią wykształcenie tam zdobyte. I właśnie dlatego protestują przeciwko rujnowaniu wieloletniego dorobku szkoły.

Na czym ma polegać bierność nauczycieli?
Wielokrotne rozmowy z dyrekcją, próby wyjaśniania na czym polega profil kształcenia i jak powinny wyglądać plany nauczania nic do sprawy nie wniosły.
Rob /dyskusyjny@gazeta.pl
Gość
PostWysłany: Pon 13:45, 22 Sty 2007






Jeżeli problem jest widoczny, były rozmowy z kierującymi placówką, to przecież można taką sprawę zgłosić do kuratorium, bądź właścicielowi szkoły, w celu przeprowadzenia kontroli, spotkanie z rodzicami, uczniami.
Gość
PostWysłany: Pon 15:03, 22 Sty 2007






Problem polega na tym, że kuratorium sprawdzi, czy plan jest zgodny z ramami z rozporządzenia ministra. A ramy dają bardzo dużą swobodę doświadczonemu i kompetentnemu dyrektorowi. W zgodzie z rozporządzeniem pozostaje nawet to, żeby np. klasa biologiczno-chemiczna miała więcej fizyki niż biologii, albo żeby dwa języki obce były realizowane w trybie rozszerzonym (jak u nas), a fizyka dla profilu matematyczno-informatycznego nie. Czyli prawo nie zostało (przynajmniej w jawny sposób) złamane, tylko kształt planów urąga zdrowemu rozsądkowi i stanowi ewenement na tle innych szkół.

Rodzice rozmawiali z dyrekcją - efekt taki sam jak po rozmowie z nauczycielami.
Gość
PostWysłany: Pon 15:48, 22 Sty 2007






Liceum Ogulnoksztacące imienia Brunona Jasieńskiego było jadną z najlepszych rzeczy jakie były w Klimontowie
Gość
PostWysłany: Pon 16:35, 22 Sty 2007






"Liceum Ogulnoksztacące imienia Brunona Jasieńskiego było jadną z najlepszych rzeczy jakie były w Klimontowie"

Drugą fajną rzeczą była NIKISIOŁKA.

To tak dla odprężenia.
Gość
PostWysłany: Pon 16:48, 22 Sty 2007






gość napisał:
Co do ogrzewania, to jeśli nie brak Ci gościu logiki, to nie wprowadzaj takich [...mało przekonywających- admin] równań, bo to o tobie źle świadczy.


Wtrącę się- to nie było równanie tylko nierówność. A ty gościu poczytaj sobie początkowe wypowiedzi na forum, może po wytężonym wysiłku 'zatrybisz'(?) .
Rob /dyskusyjny@gazeta.pl
Gość
PostWysłany: Pon 17:25, 22 Sty 2007






Jakie były więc argumenty Pani Dyrektor za utrzymaniem bieżącej sytuacji?
Jakie podsumowanie?

Anonymous napisał:
Problem polega na tym, że kuratorium sprawdzi, czy plan jest zgodny z ramami z rozporządzenia ministra. A ramy dają bardzo dużą swobodę doświadczonemu i kompetentnemu dyrektorowi. W zgodzie z rozporządzeniem pozostaje nawet to, żeby np. klasa biologiczno-chemiczna miała więcej fizyki niż biologii, albo żeby dwa języki obce były realizowane w trybie rozszerzonym (jak u nas), a fizyka dla profilu matematyczno-informatycznego nie. Czyli prawo nie zostało (przynajmniej w jawny sposób) złamane, tylko kształt planów urąga zdrowemu rozsądkowi i stanowi ewenement na tle innych szkół.

Rodzice rozmawiali z dyrekcją - efekt taki sam jak po rozmowie z nauczycielami.
Anna
Gość
PostWysłany: Pon 17:56, 22 Sty 2007






Jestem Klimontowianką i mam coś z Was.

Kierujac sie emocjami moglabym z wściekłości prawdopodobnie wypisac niesamowite zdania, jakies bzdury i zaatakowac. Ale nie chce, nie ma sensu, jeszcze bardziej atakowac, gdy juz sie to dokonalo. Prosze zauwazyc odstep i ilosc postów po wypowiedzi Absolwenta Kondrada Brozinskiego i Prosze PRZECZYTAC tytul Tematu.

Powróce zatem do Wspomnień.

Na szczescie nie musialam sie przenosic z LO do Zespolu Szkol Ponadgimnazjalnych i byc skazana na nowe zmiany. Ale mialam mozliwosc wybrac swoje liceum. Owszem mialam swiadomosc, ze wowczas (lata 90-te) profil ogolny utrudni mi dostanie sie na studia, ze bedzie wymagal ode mnie wiecej zaangazowania, bo o korepetycjach nie bylo nawet mowy.

Ale kierowalam sie tez tradycją rodzinną, tym ze LO wynioslo wielu szanowanych Absolwentow, ze tak jak w " Madame" Antoniego Liberi beda to niezapomniane czasy, czasy "buntownicze", rozwijania swojego swiatopogladu, decydowania i przede wszystkim poczucia, ze ..rozwijasz skrzydla.
Kółka naukowe, bale, wiersze, olimpiady, imprezy, stare mury, kabarety, wagary, kary, ściągi, nauczyciele ...etc., muzyka...marzenia, tematy tabu, historie nieziemskie, te nasze klimontowskie. BUNT.

Bunt byl zawsze i jest w LO. Gdy nie ma buntu, nie rozwijasz sie, bo nie potrafilabys poznac, na ile cie stac, Ciebie Mlodego Czlowieka. Wiadomo, zawsze w takim punkcie, w szkole pojawia sie Nauczyciel, Wychowawca. Ktos kto trzyma cie krocej, bys Mlody Czlowieku nie zginal w swej glupocie. Jak zginiesz..to potem bedziesz madrzejszy, dostaniesz kare, ale docenisz to co wartosciowe, a co Ci przyniesie upadek.

I nie wiem dlaczego- nasze LO takie bylo. I nie wiem dlaczego, ale gdy sie wie, ze LO przeniesione jest gdzie indziej, to wszystko pryslo..... I nie wiem dlaczego, czy chodzi o finanse, czy chodzi teraz kto jest winny wiecej czy kto mniej....ale to pryslo.

Dobro czlowieka. Nie po to jest LO, zeby sie tylko EDUKOWAC, czytac mnostwo ksiazek, wkuwac regulki etc., ale po to by umiec potem z niczego wykreowac cos. Wlasnie pojelam w tym LO to jedno, ze bac sie przed Nauczycielem, to nie znaczy nie odzywac sie (a potem nachrzaniac" poza, ze mi żle, bo niesprawiedliwie) , bo sie boisz zlych ocen, tylko mowic. DIALOG: miedzy Uczniem a Nauczycielem.

Pojęłam, ze ważny jest DIALOG.
Nie monolog, zyciowa klęska czlowieka, ale tylko dialog!
Dialog w rodzinie ( wszystkie śmieci w domu, wiec tylko w domu, dialog tylko w domu)!!!
Dialog w LO ( wiec rozmowa w LO, miedzy tymi TYLKO, ktorych ta sprawa dotyczy)!

Czy w moim klimontowskim LO DIALOGU juz potem nie bylo???
Czy w Klimontowie nie ma teraz DIALOGU miedzy ważnymi, ODPOWIEDZIALNYMI, DECYDUJACYMI Osobami???
Czy istnieje DIALOG jakikolwiek, czy tylko...pustka???
phpbb_pf
Gość
PostWysłany: Pon 21:18, 22 Sty 2007






Twój post napawa mnie wzruszeniem, naprawdę, jej!
Wspaniałe to LO było, na czele ze wszystkimi nauczycielami.

A jak chcesz zobaczyć, co to bunt, to idź -proszę- do gimnazjów, tam jest bunt. W liceum jest spokoj jakich mało.
tpk6
Administrator
PostWysłany: Pon 21:20, 22 Sty 2007


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Szanowni Państwo,

myślę, że bogata i chwilami bardzo ożywiona dyskusja nt jakości edukacji w Klimontowie (szerszego ujęcia- w gminie, nikt nie podjął) powoli dobiega końca. Znakiem tego jest brak nowych elementów, a nawet wręcz nawracanie do już omówionych.

Chwilami odnieść można było wrażenie, że wszelkie krytyczne sygnały trafiały w mur niechęci. Myślę, że nie przeoczyłem żadnego postu typu: tak, z tą uwagą się zgadzam, uznaje ją za pożyteczną i wykorzystam do skorygowania praktyki. Mimo to, należy mieć nadzieję, że spostrzeżenia, które w dyskusji wypowiedziano będą na chłodno przeanalizowane i wykorzystane do udoskonalenia prowadzonej w LO dydaktyki.

Nie obawiałbym się też negatywnych skutków tej dyskusji w umysłach kandydatów do LO, bowiem wątpię, by zdołała ona w zasadniczym stopniu zmienić ukształtowany już wizerunek Liceum w oczach młodzieży. Jeśli szkoła jest dobra, to nie zaszkodzi jej żadna, nawet krytyczna dyskusja.

W wyższych szkołach prywatnych, a także w części państwowych uczelni rutynową praktyką jest dzisiaj poddawanie okresowej ocenie dokonywanej przez studentów nauczycieli akademickich oraz osób funkcyjnych szkoły. Zapewniam Państwa, że nigdy nie obwinia się respondentów anonimowych ankiet za zbyt krytyczne opinie o jakimś wykładowcy. To jest raczej problem dla niego i bodziec do szybkiego naprawienia wskazanych niedociągnięć czy uchybień.

I tu w Klimontowie powinno być podobnie, a dyskusja na Forum może być traktowana jako namiastka wspomnianej weryfikacji. To, że okoliczne licea „podbierają” młodzież dowodzi, że funkcjonuje już w tutejszej oświacie konkurencja. Jeśli będą Państwo oferować słabą i źle zorganizowaną usługę edukacyjną, to „święty Boże nie pomoże” i skutków niepowodzenia w rekrutacji kandydatów do nauki w klimontowskim liceum nie da się zgonić na żadną, negatywną dyskusję.

Jestem jednak przekonany, że LO, które powróci do odrestaurowanych wnętrz poklasztornych z funkcjonalnym wyposażeniem i nowoczesną dydaktyką prowadzoną na wysokim poziomie przez systematycznie doskonalącą swoją wiedzę i umiejętności kadrę nauczającą, zarządzane przez sprawnego i kreatywnego menedżera zdoła pozyskać tylu kandydatów, że jego byt będzie stabilny i pewny. Trzeba tylko być w tym, co się robi bardzo dobrym i nie bać się krytyki. A jeśli już się taka zdarzy, to umieć ją wykorzystać dla przeprowadzenia pozytywnych zmian.

Proponuję, by tym generalnym wnioskiem zakończyć naszą otwartą dla każdego internauty dyskusję. Od tej chwili ten temat nadal będzie dostępny dla zarejestrowanych użytkowników.

Bardzo Państwu dziękuję za tak liczne uczestnictwo w naszym Forum, czym dowiedli Państwo, że Klimontów posiada mądrą i zaangażowaną społeczność obywatelską. Na razie wirtualnie dali Państwo wyraz swemu istnieniu, ale serdecznie zapraszam – pozostańcie z nami przy witrynie internetowej TPK, inspirujcie nas swoimi pomysłami, a może strona z czasem stanie się „stroną społecznościową” spełniającą Państwa oczekiwania. Nie wiem, czy mają Państwo świadomość faktu, że na ForumTPK swoimi tekstami zapoczątkowali Państwo tzw. „dziennikarstwo obywatelskie”. Mieszczą się więc Państwo w nurcie najnowszych trendów, jakie obserwuje się w Internecie i jesteście w tym naprawdę świetni. Gratuluję licznym autorom doskonałych tekstów i proszę o jeszcze.

Łącze miłe ukłony i wyrazy głębokiego szacunku oddany Państwu MOD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 21:58, 02 Mar 2007






Drogi Konradzie,

tak się składa, że miałem okazję chodzić z Tobą do klasy, tej 38- osobowej i o ile pamięć mnie nie myli, to byłeś największym lizusem klasowym.

Zastanawiam się, czy te Twoje wywody na temat szkoły nie są formą podziękowania za dobre oceny nie zawsze sprawiedliwe i stypendium.

Pozdrawiam i proszę nie rób nam już wstydu, komu tym razem chcesz się podlizać?

Embarassed
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> "Delikatny" temat- edukacja w gminie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin