SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Rewitalizacja klasztoru
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Klasztor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kolejny gość
Gość
PostWysłany: Wto 15:30, 24 Lut 2009






Zarzucasz mi gościu narcyzm w podejściu, wyrafinowaną megalomanię, przerost formy.
Czyż to nie piękne, jak jeden mądruś radzi drugiemu, jak się mądrować? Wolę to niż konfabulację.
kolejny gość
Gość
PostWysłany: Wto 15:35, 24 Lut 2009






Panie Borycki,
nie dzielmy skóry na niedźwiedziu!
W tabeli (mowa o Załączniku Nr 1 do Uchwały Nr 1514/09) nie ma mowy o budowie muzeum, izby pamięci, tablicy pamiątkowej czy też strony internetowej. To tylko Pańskie plany i co za tym idzie - dodatkowe wydatki. Czy potrzebne czy nie, nie odpowiem teraz.

Tytuł projektu brzmi – Rewitalizacja dziedzictwa kulturowego poprzez modernizacje budynku podominikańskiego zespołu klasztornego w Klimontowie. To ogólny zarys przedsięwzięcia, a Pan już snuje przypuszczenia nad czymś, w sprawie czego klamka jeszcze nie zapadła i wcale nie jest powiedziane, że tak ma ostatecznie być.

Dopóki nie ujrzymy konkretów, tj. kosztorysu, a wykonawca nie przedstawi planu zasadniczych działań w trakcie realizacji przedsięwzięcia, dopóty należy wstrzymać się z wszelkiego rodzaju spekulacjami, przypuszczeniami i symulacjami.
Chyba nie zdaje Pan sobie sprawy ile potrzeb, nakładów pracy i pieniędzy niesie ze sobą utworzenie i utrzymanie takiego muzeum czy też izby pamięci. Na nasze lokalne warunki to chyba zbyt duże koszty. Można te pieniądze spożytkować w lepszy sposób.
Jest Pan humanistą, a nie ekonomistą, więc proszę nie mylić zakresu działań poszczególnych profesji.

Pozdrawiam wszystkich GOŚCI z forum, oprócz jednego. Nara krejzole.
tpk6
Administrator
PostWysłany: Sob 9:09, 28 Lut 2009


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Proponuję chwilę refleksji nad powyższą dyskusją poprzez wypełnienie jej lekturą wcześniejszego postu,którego kopię zamieszczam poniżej:

Na czym polega największa trudność w krytyce?

Aby krytyka była wiarygodna i miarodajna, musi sama „znać miarę”, czyli być adekwatna. Zależy to od tego, czy osoba dokonująca oceny kogoś lub czegoś potrafi z jednej strony zachować dystans do obiektu oceny, z drugiej – do samej siebie, tj. do własnych nastawień i uprzedzeń.

Podstawową wadą dowolnej krytyki jest niewspółmierność ocen (zarzutów lub pochwał), przygan do rzeczywistych cech (zalet lub wad) krytykowanego dzieła lub osoby oraz niewspółmierność własnych emocji krytyka do jakości jego wywodu i argumentów.
Chodzi o to, by umieć okiełznać pokusę złośliwości, nie ulegać stylowi prymitywnej walki i efekciarstwa, zastępując np. krytykę problemu czy sprawy krytyką osoby.

Naukę na ten temat można pobrać u źródła – bpa I.Krasickiego, który zasłynął myślą: Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Otóż, opisaną wyżej sytuację ilustruje odwrócenie tej sentencji: Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi, co sugeruje potrzebę pewnego namysłu nad wymaganiami krytyki, w tym także wobec samego krytykującego.

Potencjalny społeczny pożytek z krytyki, jako środka wymuszającego doskonalenie i naprawianie błędów, może być unicestwiony albo przez nieuczciwe intencje krytyki, albo przez niedoskonałości samej krytyki. Jeśli na przykład okazywanie wyższości przez krytykującego (ja wiem lepiej, a ty jesteś głupi) staje się celem samym w sobie, to można tym zniechęcić do wsłuchiwania się w jego uwagi.
Poza tym, stanowczość i ostrość sądów powinna być współmierna do znajomości rzeczy, tj. wynikać z kompetencji osoby krytykującej.

Inną przyczyną trudności w krytyce jest zła wola idąca nierzadko w parze z zawziętością. Tymczasem w krytyce społecznie użytecznej i w sumie pomocnej ocenianemu człowiekowi forma i poziom ‘gorliwości’ nie powinien być dostosowany do satysfakcji krytyka, a do nakazu sprawiedliwości.

Istotę użytecznej krytyki można ująć w zdaniu: lepiej z rozsądnym krytykiem coś zgubić, niż z pochlebcą coś znaleźć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tpk6 dnia Sob 22:17, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
tpk6
Administrator
PostWysłany: Sob 15:47, 28 Lut 2009


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Ciekawi mnie sprawa wzajemnej relacji pomiędzy zamierzeniem rewitalizacji poklasztornego obiektu, na co przyznano już dotację, a dokumentem, jaki pojawił się na stronie Urzędu Gminy, punkt menu: Strategie, zatytułowanym Lokalny Program Rewitalizacji Klimontowa na lata 2008-2013. Pełny tekst dostępny jest pod adresem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wiadomo, że dofinansowanie projektu rewitalizacji klasztoru w wysokości 2,5 mln zł (w tym 40% środki własne) otrzymał Rektorat pw NMP w Klimontowie.

Ale też na s. 56 przywołanego dokumentu gminy pokazano hierarchię ważności obiektów wytypowanych do rewitalizacji, które zdaniem społeczności Klimontowa (a mówiąc dokładnie – grupy respondentów biorących udział w socjologicznym sondażu diagnostycznym w jesieni 2008) powinny zostać uwzględnione.
Wśród nich na drugim miejscu pod względem liczby wskazań (28 ) wymieniono Kościół Podominikański św. Jacka. Nie wiem, czy pytanie dotyczyło całego kompleksu podominikańskiego, a więc także zespołu poklasztornego z lat 1620-1623 czy tylko kościoła?

W innym miejscu Lokalnego Programu...(s. 39) wymienia się wśród obiektów o kluczowym znaczeniu w rewitalizowanej strefie dwie odrębne części tego kompleksu, tj. kościół oraz klasztor, ale żadna z nich nie została ujęta w Planie działania w latach 2008-2013 na obszarze rewitalizowanym w Klimontowie (por. tabela IV na s.43). Powód: nie spełniają wszystkich pięciu kryteriów wyboru obiektu do rewitalizacji (s.40); sama aprobata społeczna, to –zdaniem władz gminy- za mało.

Może ktoś zorientowany w tych sprawach zechciałby wypowiedzieć się na ten temat? Pomogłoby to ukierunkować toczącą się dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tpk6
Administrator
PostWysłany: Nie 8:31, 01 Mar 2009


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Jak się robi marketing miasta

Na stronie 'isandomierza' ( [link widoczny dla zalogowanych]) można obejrzeć w okienku 'Sandomierz TV' relację TV Kielce o odkryciu na ścianie jednej z kaplic katedry sandomierskiej malowidła sprzed 400 laty.

A może warto zainteresować 'TV Kielce' analogicznym odkryciem w klimontowskim klasztorze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tpk6 dnia Śro 14:17, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
kolejny gość
Gość
PostWysłany: Śro 11:51, 18 Mar 2009






Odnośnie wpisu Admina z dnia 28 lutego 2009 godz. 9:09 powiem, że bardzo treściwie Pan to ujął, zresztą robi to Pan od samego początku. Ewentualny mecz z Panem na słowa, zdaje się być widowiskiem - jak to mówią - do jednej bramki; cieszę się, że jest Pan odpowiednim człowiekiem na odpowiednim stanowisku.
Pomimo odległości, jest Pan na bieżąco z tematami gminy (i nie tylko) i to cieszy. Zawsze potrafi Pan sensownie przedstawić zagadnienie, wzbogacając je w linki, cytaty i odnośniki.
Smuci jedynie fakt, że ci, którzy mają najbliżej (miejscowi), nie potrafią odnieść się do wyraźnie przedstawianych sytuacji, zdając się propagować przesłanie rzeźby sanzaru. Szkoda.

Pozdrawiam.
tpk6
Administrator
PostWysłany: Śro 14:38, 18 Mar 2009


Dołączył: 12 Gru 2006

Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów/P-ń

Podoba mi się porównanie, którego Pan użył o rzeźbie sanzaru. Na użytek forum, by posty mogły być w swych niuansach w pełni czytelne - przytaczam odpowiednie wyjaśnienie z ‘Wikipedii’:



„Trzy mądre małpy (po japońsku, sanzaru, lub sanbiki no saru, dosł. "trzy małpy") to wyrażone za pomocą rzeźby lub obrazu japońskie przysłowie „nie widzę nic złego, nie słyszę nic złego, nie mówię nic złego”. Trzy małpy to Mizaru, która zakrywa oczy, więc „nie widzi nic złego”, Kikazaru, która zakrywa uszy, więc nie słyszy nic złego, oraz Iwazaru, zakrywająca pysk, która nie mówi nic złego.”

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Co do reszty postu, to skomentuję go słowami Jeremiego Przybory, który powiedział kiedyś, że najprzyjemniejsze są nagrody niezasłużone, bowiem obdarowany nie spodziewa się ich i tym większa jest jego radość. Moja radość, proporcjonalna do braku zasług jest olbrzymia.
Uprzejmie dziękuję za miłe słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
robert.s
UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Pią 21:52, 17 Kwi 2009


Dołączył: 17 Kwi 2009

Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

To może inaczej, idąc za zmianami w sąsiedztwie - rolnicy usunęli stare porzeczki i źle prosperujący sad śliwkowy - to może gaduły wezmą się do pracy i posprzątają wokół klasztoru?
Jest tyle niepotrzebnych krzaków, śmieci.
Może by tak odnowę zacząć od okolicy?
Stowarzyszenie zorganizowało tyle różnych szkolnych przedsięwzięć: plener, sprzątanie alei - to może np. czyszczenie sadu parafialnego czy oczyszczenie zaćmy w oku - tej zimowej i jesiennej, i wiosennej też choć zdrowe powietrze odświeża.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakub Przybylski
ZNAWCA FORUM
PostWysłany: Czw 20:41, 25 Cze 2009


Dołączył: 18 Gru 2006

Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Klimontów

Trochę o przyszłości klasztoru (dom pielgrzyma) i freskach:
[link widoczny dla zalogowanych]
(7:08 – 8:44 min. audycji)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
yes
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Pią 11:42, 31 Maj 2013


Dołączył: 08 Wrz 2007

Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Uważam, ze warto posłuchać co nt. klasztoru i działań z nim związanych mają do powiedzenia; Pani Ela, ks. Czesław, Panowie Rafał i Zbyszek.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yes dnia Nie 8:23, 02 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Marek Mądry
PLATYNOWY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Śro 17:07, 20 Lis 2013


Dołączył: 27 Sty 2007

Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Klasztor Anno Domini 2013. Od kiedy pamiętam, zawsze trwał w tej świątyni jakiś remont czy renowacja.

Jak się sprawy mają na dzień dzisiejszy? Co wykonano, co jeszcze zostało do wyremontowania i jak długo to potrwa? (rozmowy radiowej z postu wyżej nie udało się odtworzyć).

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek Mądry dnia Czw 14:25, 31 Sie 2017, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> Klasztor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin