Tory Wojt Proboszcz

Kiedy wójt planuje zacząć budowę obwodnicy, czy dostał pieniądze ?
Jak długo mieszkańcy Klimontowa będą oddychać spalinami z 400 ciężarów w każdy dzień ?
Czemu ksiądz nie protestuje czy go nie obchodzi ze takie ilości ciężarów które przejeżdżaj codziennie maja bardzo duży wpływ konstrukcje kościoła , domów , i na zdrowie mieszkańców. Jeżeli ksiądz nie wie może niech zapyta pana Boga , jeżeli wieży w niego, bo chyba nie, jeżeliby by wierzył to napewno by zadbał o zdrowie parafian , przepiękny zabytek , jego kościół .
Nie ma co pytać Wójta jego to nie obwozi to całkiem zrozumiałe , dostaje dobra zapłatę i jakieś datki od firm transportowych i od kopalni kamieniołomu
Pana Bokwy , i myśli ze oddycha innym powietrzem , bo nie mieszka na Małym Rynku , i ul Sandomierskiej.
Nie drogi panie wójcie pan muszę pana zmartwić pana płuca także są zatrute ale będzie pan o tym widział kiedy będziesz miał 60 lat
Może nie bo pana już nie będzie , bo czy pan wie ze przeciętna życia w Klimontowie jest 60 -70 lat w ostatnich latach.
Modre rozwiązania jest bardzo proste ,
Panie wójcie i drogi proboszcz , podziękujcie panu z kopalni za jego łapówki , i zamienicie znak wjazdu na drogę gminna w Górkach na Zakaz wjazdu ciężarów do Klimontowa .
To takie proste , myśle ze to sie należy
mieszkańcom Klimontowa , i proszę pamiętać o słynnej rodzinie Ossolińskich,
oni zbudowali to miasto nie dla pana Bokwy i jego spółki tylko dla ich potomków i mieszkańców Klimontow.
Drobi proboszczu nie wiem czy pan sie urodził w Klimontowie,
ale dano panu kościoły pod opiekę które rodzina Ossolińskich postawiła dla mieszkańców Klimontowa i ich potomków nie dla ciężarówek pana Bokwy , proszę zadbać o kościół i mieszkańców to jest ich kościół nie księdza. Proszę ich wysłuchać i stanąć w ich obronie.

Klimontow miał i ma takich włodarzy na jakich zasługuje, bo przecież sam ich wybierał. Jakich? Byle jakich. Ten ostatni wojt miał mieć atut w postaci relatywnie młodego wieku, ale jak widać potrzeba czegoś więcej, a tego "czegoś", czyli jak to się teraz mówi - jakości, wyraźnie jemu i jego poprzednikom brakuje. Róbta tak dalej.

Temat ten niefortunnie został wstawiony do zagadnień klimontowsko-żydowskich. Czyżby znowu za brak obwodnicy odpowiedzialni byli Żydzi i cykliści?

Ale poważnie. Czy obwodnica to jak na razie pobożne życzenie mieszkańców, którym domy pękają od przejeżdżających wielkich ciężarówek?
Czy może plany obwodnicy są już gotowe, tylko nie realizowane?
Którędy ma przebiegać obwodnica, gdzie się zaczynać i gdzie kończyć?

Nie pytam o koszt przedsięwzięcia, bo zdrowie ważniejsze od największych nawet kosztów.

Obwodnica potrzebna jak umarłemu kadzidło - za niewiele lat nie będzie czego objeżdżać, przecież już teraz widać gołym okiem agonię tej wsi. Kto ma trochę oleju w głowie i pary w mięśniach wyp...la stąd gdzie pieprz rośnie i gdzie przyzwoita wypłata w ojro.

Ale dopóki wszyscy nie wyjadą, chciałbym jednak uzyskać odpowiedź na moje pytania.