Słowo-Maszyna-Dźwięk. Festiwal futurystyczny. 27-31 sierpnia

Wizja SMD. Festiwal.

Zaczynamy w poniedziałek 27 sierpnia, kończymy w piątek koncertem Moskwy (mocny punk-rock)
[ [link widoczny dla zalogowanych] ].

W programie warsztaty krótkofalarskie, taneczne, kurs taekwondo, występy poetyckie, stacja okolicznościowa, trochę socrealu i dużo awangardy. Naprawdę sporo tego.

Info na [link widoczny dla zalogowanych]

Newsy, ogłoszenia itp. związane z festiwalem będą pojawiały się na forum i stronie [link widoczny dla zalogowanych]

BTW: Jeżeli będziemy potrzebować pomocy, a ktoś będzie w stanie pomóc, proszę się nie krępować i skontaktować z nami. To pierwsza edycja i dopiero zdobywamy doświadczenie w organizowaniu tak dużego przedsięwzięcia (przynajmniej ja).

pozdrawiam i zapraszam,
Jakub Przybylski

Jestem już poza Klimontowem, ale boję się o niektórych młodych, bez Internetu, którzy mogliby sie zaangażowac, a nie wiedzą, że są potrzebni Smile

No nic, póki co, wierzę w SMD

http://www.youtube.com/watch?v=FSIYMYMr6KA

wystarczyło obejrzeć...po cichu Smile

W 2005 roku we Wroclawiu brałam udzial jako techniczna i zarazem uczestniczka w Radiu Copernicus. Ciekawe przedsiewziecie. Z wszystkich momentow najbardziej podobala mi się dykusja z ludźmi z różnych krajow, rozna forma przekazu, dzwieku.. forma i treść.

Wyszlismy w miasto Wroclawia, jedna grupa szukała, druga z kolei miala znaleźć grupę uciekającą Smile

; jedyny język, to język angielski, a kontaktowalismy sie przez telefony komórkowe.
Z kolei całość byla nadawana w Radio Kunst w Berlinie i w Radio Copernicus.
Dużo Radości przez duże R.
Myslę wiec, ze warto zaprosic swoich znajomych ze studiow, szkół, Klimontow jest takim dobrym miejscem. Klimatycznym, a warto tę Radość widzieć Smile

Pozdr i powodzenia

ASk.

Klimontów/Wrocław/Kraków/Bad Harzburg/Essen

no comments...

Z tym 'naprawdę sporo tego' trochę przesadziłem. Ale to w końcu pierwsza, skromna edycja.
Jeżeli ktoś z Klimontowian zainteresuje się projektem i jego formą może kontynuować go w przyszłych latach. To SMD jest moim pierwszym i prawdopodobnie ostatnim, przy którym pomagam.

Najmocniejszy punkt festiwalu, warsztaty (codziennie):

teatralno-taneczne
dwie grupy wiekowe
I: 16.00-17.30 od 15 lat
II: 17.45-18.45 od 10 do 15 lat
HALA GIMNAZJUM

taekwondo
od 12 lat
10.00-11.30
HALA GIMNAZJUM

krotkofalarskie
od 12.00
GIMNAZJUM SALA NR 7
(PRACOWNIA FIZYCZNA)

Poza tym ciekawie zapowiada się koncert Moskwy w piątek.

Jakubie, co takiego się stało, że rezygnujesz z organizowania SMD? Nie załamuj się i nie zniechęcaj. Tak to już w życiu bywa, że nie raz bardzo ciekawe inicjatywy nie znajdują zrozumienia i akceptacji.

Społeczeństwo nasze jest znane z tego, że nie pozwala wybijać się ludziom otwartym na świat, z inicjatywą i zaangażowaniem. Liderzy są tu niepotrzebni. Działają na niektórych jak płachta czerwona na byka. Stanowią w ich mniemaniu konkurencję, a więc są pewnym zagrożeniem.

Aby coś dobrego w tym Klimontowie miało miejsce, aby zaczęła się tworzyć grupa prawdziwych liderów lokalnej społeczności należy zmienić mentalność mieszkańców. A na to potrzeba włożyć wiele pracy i poświęcić wiele lat życia.

Mam nadzieję, że następne pokolenia mieć będą zupełnie inny tok myślenia, o ile jeszcze ktoś z młodych zdecyduje się mieszkać w naszym miasteczku.

Serdecznie Cię pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie Twojego przedsiewzięcia. Więcej optymizmu. Rodak

Nie będę mógł zająć się SMD w przyszłym roku głównie ze względów technicznych - zgłosiłem się na ochotnika do odbycia służby w następne wakacje.

pozdrawiam, j.

To cieszy, że są młodzi ludzie, którzy chcą angażować się w działalność społeczną i kulturalną Klimontowa.

Teraz trzeba poczekać i zobaczyć, jak realizację tego programu odbiorą widzowie, uczestnicy i mieszkańcy, bo najważniejszy według mnie jest efekt końcowy.

Życzę powodzenia

No i co się dzieje?

Relacjonujcie! :-)

Na linii: Klimontów/Kraków/Wrocław/Bad Harzburg/Essen też nic nie wiadomo???

Podziwiam Cię Jakubie, gdyż będąc jeszcze młodą dajesz z siebie wiele. Doceniam Twoją inwencję oraz ogromny wysiłek, który wkładasz w organizowanie przedsięwzięcia. Chodzisz za wszystkim, biegasz (widziałem Cię spoconego i wyczerpanego), chcesz klimontowską młodzież zarazić jakąś pasją, pokazać to co się dzieje w kulturze na zewnątrz. Zapewniam Cię, że zniechęcenie, które czasem Cię ogarnia [/b]jest (ostatni raz, nigdy więcej) będzie w przyszłości źródłem Twojej radości i satysfakcji.

Podziwiam Cię Jakubie!

Słowo – Maszyna – Dźwięk – brzmi tajemniczo i wzbudza zainteresowanie. Co to jest?
No cóż, wystarczyło wpisać w wyszukiwarkę te słowa – no i mam właściwą stronę.

Czytam manifest, zaczyna wzbudzać negatywne emocje. Przerażają mnie słowa o dzielnych radzieckich konstruktywistach i wezwanie do odrzucenia wszystkiego starego i dążenia do odmiany zgodnej z poglądami Jasieńskiego.
Trzeba przyznać rewolucyjne podejście. Ale czy tu chodzi tylko o „kulturę”?

Kto do tego wzywa? Klikam więc na „Twórcy”. Na pierwszym miejscu pojawia się Walcząca Grupa Rewolucyjna. Zaczynam się zastanawiać, jaką formę kultury propagują, czym się zajmują?
Wchodzę na ich stronę. Witają mnie sierpy i młoty. Z przerażeniem czytam…

Zachęcam do lektury wszystkich myślących rodziców. Proszę sprawdzić, jakie wartości są propagowane waszym dzieciom.

Jw. zainteresować starszyznę, co dzieci wiedzą o sierpie i młocie?
A może skandal (czytaj WGR), to chęć zaistnienia?
Pozdrawiam

Ideologia a czyn.
rewolucja umysłu, aby tworzyć coś nowego. przez zmianę. punkt. zmianę siebie względem złego.
a co jest złe, to, co ogranicza wyobraźnię.
trzeba powstać w tym złym, z ideologii dla nowego.

punkt.
dalej.
myśl

Polecam jeszcze raz:
http://www.youtube.com/watch?v=FSIYMYMr6KA

co drzemie w młodym człowieku?

Zazdroszczę wam młodym entuzjazmu i woli tworzenia czegoś, czego chyba tak do końca sami nie rozumiecie, nie mówiąc o innych niekoniecznie stojących niżej pod względem intelektualnym (nie dotyczy to mnie).

Byłem dzisiaj na koncercie Iwo - było nas troje dorosłych, w tym proboszcz i około dwudziestu młodych.
Z wypowiedzi proboszcza, który nie akceptuje tego przedsięwzjęcja (mimo mojego bagatelizowania całej sprawy), widzę dalsze losy SMD tu w Klimontowie w czarnym kolorze.

Jako otwarty na wszystko, co nowe osobiście nie widzę w tym nic zdrożnego, nic co byłoby zagrożeniem. Młodość ma to do siebie, że jest przekorna i buntownicza.