SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Tiry
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> W Klimontowie życie prawie jak w Madrycie!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 10:10, 03 Wrz 2007






Do tego składu brakuje jeszcze Pana Ferensa, ale cóż może 'Niewyspana' zawodzi razem z nim po różnych gminnych imprezach, a może 'Niewyspana' to On?
T. F.
Gość
PostWysłany: Czw 18:26, 15 Lis 2007






TraFiony, zatopiony!
indyk
Gość
PostWysłany: Śro 10:31, 21 Lis 2007






Ja w sprawie TIR-ów, jeżeli jako społeczność Klimontowa nie zaczniemy domagać się poszanowania swoich praw ciężarówki zniszczą naszą miejscowość. Przecież władza i ta lokalna i powiatowa jest wybrana przez nas i nam ma służyć, jeżeli nie chcemy, aby tiry jeździły przez Klimontów ta wybrana przez nas władza powinna temu zapobiegać.
A dlaczego tego nie robi? Bo kamieniołomy decydentom płacą łapówki. Innego wytłumaczenia nie ma.
kozak
AKTYWNY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Pią 21:51, 07 Gru 2007


Dołączył: 02 Paź 2007

Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Miałem sen w noc św. Mikołaja, nagle obwodnica stała się realem!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 9:19, 08 Gru 2007






Czyli otworzyli REAL (to taka sieć supermarketów) hehehehehehe. Przecież jest już jeden po Nikisiołce. A tak naprawdę, to ta obwodnica by się przydała i jak działki skoczyłyby z ceną.
Pozdrawiam
Gość
PostWysłany: Sob 11:50, 08 Gru 2007






Obwodnica Klimontowa wcale nie jest potrzebna. Jest to tylko temat zastępczy.
Przewozy, które jadą przez Klimontów nie są wielkie i nie są straszne dla nikogo. Wyprowadzenie ich poza Klimontów doprowadzi do dalszej degradacji roli miejscowości.

Inaczej przedstawia się sytuacja z przewozem produktów kopalni dolomitów. I to stanowi problem, ale dlaczego jest to tyko nasz problem.
Tutaj potrzebna jest droga tylko dla kamieniołomów. Pytam w tym miejscu: dlaczego przez Klimontów?
Sąsiednie gminy umiejętnie i skutecznie pozamykały drogi przed tym przewozem, a Klimontów nie.
Dolomity nie są podatnikiem gminy. Nie płacą ani złotówki do naszej, gminnej kasy, a my mamy im wykupić teren pod obwodnicę? W imię jakich interesów?
Każda inwestycja ma swój rachunek ekonomiczny. Twierdzę, że gmina Klimontów nie ma uzasadnionego interesu ekonomicznego w realizacji takiego zadania. Ale mają ją inni. I tutaj zaczyna sie łańcuszek.
Najbardziej zyskuje na tym rzeczywisty właściciel kopalni dolomitów niejaki Longin B.

Podsycając pomysł budowy obwodnicy, wie że realne koszty budowy tej obwodnicy, jej znaczenie dla ruchu drogowego na poziomie województwa jest żadne.
Województwo nie ma potrzeby budowy takiej drogi i ona po prostu nie powstanie.
Ale dyskusja trwa, czas płynie, pieniądze płyną do jego portfela i jest dobrze.

Założenie ma proste. Niech oni sobie prowadzą te rozmowy, spierają się, a czas działa na moją korzyść, bo nikt nie zabroni przejazdu drogą publiczną.
Systematycznie pilnuje, aby nie był oznaczony most co do nośności, żeby policja nie nękała przewoźników za przeładowanie i żłobienie dołów w jezdniach.
Naszym kolejnym wójtom coś tam pewnie obiecuje, na pewno daje możliwość zasypania dołów w drogach gminnych swoim odpadem, czyli niesortem zmieszanym z gliną. Jest to marny materiał, a jego transport jest bardzo drogi. Każe im tylko nie dopuścić do otwartej i publicznej dyskusji o tym wielkim problemie. Władze się zmieniają, a rozmowy nie ma.
Publiczna dyskusja o problemie rozjeżdżających nas tirów z kamieniami zaostrzyłaby tylko temat. A jak jest cicho to jemu jest dobrze ... i dostatnio.

Nie chcę tu nikogo pomawiać, ale tak to niestety wygląda.
Gdyby rzeczywiście był zainteresowany pomocą gminie, to nie tak by wyglądały nasze drogi wiejskie. Ale on tylko blefuje i gra na czas.
To go trochę kosztuje, ale opłaci się - zysk jest wielki.
A nam głupim wiatr w oczy - a może ... spaliny.
Gość
PostWysłany: Sob 16:58, 08 Gru 2007






Cytat:
Obwodnica Klimontowa wcale nie jest potrzebna. Jest to tylko temat zastępczy.
Przewozy, które jadą przez Klimontów nie są wielkie i nie są straszne dla nikogo. Wyprowadzenie ich poza Klimontów doprowadzi do dalszej degradacji roli miejscowości.



Ty walnięty jesteś nieźle!
Gość
PostWysłany: Sob 22:20, 08 Gru 2007






Zbyt pochopnie piszesz o tym walnięciu.
Polecam, przypomnij sobie lekcje z czytania ze zrozumieniem.
Najwyraźniej masz z tym kłopot.
I czytaj ze zrozumieniem.
Z.Sz.
Gość
PostWysłany: Śro 14:39, 02 Sty 2008






26 czerwca 2007 p. Jakub odesłał zainteresowanych do Uchwały Sejmiku Wojew. Świętokrzyskiego z 26 X 2006 na stronę:

[link widoczny dla zalogowanych]

gdzie w tabeli dołączonej do uchwały pod pozycją 15 można przeczytać, że w roku 2007 oraz 2008 na obwodnicę Klimontowa (droga 758) przewiduje się po 6 mln zł, w tym po prawie 1 mln z budżetu województa. Oznacza to, że pozostałe 5 mln zł w każdym roku miało (ma) pochodzić z innych źródeł, w tym własnych.

Czy wiadomo, jaki jest stan wykorzystania tych środków, a więc stan prac nad obwodnicą? Zadaję chyba pytanie retoryczne?

Forowicze platformy TPK powinni też poznać Kompleksowy program rozwoju sieci drogowej województwa świetokrzyskiego. Kielce 2002, na stronie: Rozwój Regionalny. Województwo Świętokrzyskie, punkt menu: Branżowe Programy Wojewódzkie, w którym Klimontów wspomina się co najmniej kilkakrotnie, m.in. w uproszczonej prognozie ruchu na wybranych drogach wojewódzkich w latach 2000-2020, [link widoczny dla zalogowanych]

Są tam też wyniki obliczeń dla najbardziej obciążonych odcinków dróg przedstawione w formie graficznych wykresów oraz tabel, np. Lipnik - Klimontow (przewidywany wzrost z 4 tys. aut na dobę w 2000 roku do 9 tys. przejazdów aut na dobę w 2020 roku, Klimontów - Łoniów podobnie: z 4 tys. do 7,8 tys. na dobę w 2020 r.

Czy przypadkiem przykłady powyższe nie potwierdzają znanego powiedzenia, że przynajmniej w planowaniu jesteśmy dobrzy?
Może ktoś zechce ustosunkować się do tych danych?
Z.Sz.
Gość
PostWysłany: Śro 16:18, 02 Sty 2008






Witam.

Muszę przyznać, że po przeczytaniu powyższego postu i zapoznaniu się z danymi dotyczącymi rozwoju naszego drogownictwa ze spokojem można odłożyć sobie ad acta budowę obwodnicy w Klimontowie.

No bo skąd niby tak biedna i tak bardzo zadłużona gmina miałaby wziąć rocznie 5 milionów złotych na budowę obwodnicy. Przy takiej innercji Urzędu Gminy są to kwoty astronomiczne, nieosiągalne o czym najlepiej świadczy miniony rok. Ani złotówki nie znaleziono na planowaną inwestycję.

W poście tym doczytałem się wbrew pozorom i pozytywów. Otóż bardzo ucieszyły mnie przedstawione prognozy odnośnie wzrostu ruchu drogowego i to o ponad 100 procent na drodze krajowej nr 9 Lipnik-Klimontów-Łoniów.

Otóż przy odpowiedniej polityce gospodarczej dotyczącej rozwoju gminy oznaczać to będzie potencjalny wzrost turystów odwiedzających nasze miasteczko pod warunkiem przygotowania odpowiedniej infrastruktury turystycznej. Czy obecna władza będzie potrafiła wykorzystać odpowiednie warunki? Pokaże to czas. SP
Matias
Gość
PostWysłany: Pon 0:29, 03 Mar 2008






Witajcie.

Mam pytanie, właśnie z kumplem zrobiliśmy C+E i chcemy razem jeździć jednym tirem, czyli na zmianę, np. 11 godz. - on jedzie i potem zmiana.

Czy to jest mozliwe, że pójdziemy do jakieś firmy, gdzie będą oferty pracy i powiemy, że chcemy jedzić w dwójkę, to dadzą nam jakąś długą trasę na dwóch? Jest to możliwe?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Gość
PostWysłany: Pon 21:18, 03 Mar 2008






Witam,

najpierw zrób kurs przewozu rzeczy, psychotechnikę, a potem pomyśl o czasie pracy (dzień pracy kierowcy = 9h, dopuszczalne: 2x10 lub 1x11 w cyklu dwutygodniowym). Czas pracy kierowcy - dwa tygodnie, max 90 h, a tak naprawdę to ciężki chleb.
Najpierw zacznijcie od małej ciężarówki, oczywiście ze smyczą.

Pozdrawiam Robo
Gość
PostWysłany: Pon 21:20, 03 Mar 2008






Sorki, smycz to tzw. blokada licznika, czytaj blokada prędkości ok. 80-90 km/h.
Pozdro
Matias
Gość
PostWysłany: Wto 17:35, 04 Mar 2008






Dzięki za podpowiedź, wezmę ją pod uwagę, ale powiedzcie, co wiecie o jedzeniu w dwójkę? No, z partnerem na zmianę, jak piasałem wyżej.
Gość
PostWysłany: Wto 20:00, 04 Mar 2008






Robisz sobie gościu jaja czy co, może chcesz wiedzieć też, co razem może robić dwóch chłopców. Pomyliłeś forum.
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> W Klimontowie życie prawie jak w Madrycie! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin