SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Komentarz do wypowiedzi Gościa w KG
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> "Delikatny" temat- edukacja w gminie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phpbb_pf
Gość
PostWysłany: Śro 0:40, 17 Sty 2007






Każdy mierzy swoją miarą panowie:-)
Prostakiem może i jestem, ale ze mną zgadza się 3/4 gminy:-)
Andrzej, spokojnie, nie chciałem Ci pojechac za bardzo Very Happy
Gość
PostWysłany: Śro 9:38, 17 Sty 2007






Myślę, że poświęcanie uwagi i czasu dla wypowiedzi takich jak ta powyższa jest bezcelowe. Niezależnie od tego czy popiera autora 3/4 gminy, czy może 7/6 i czy autor -w swoim mniemaniu- ,,pojechał'' za bardzo, czy nie i właściwie dokąd...?
Grzesiek
SREBRNY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Sob 14:45, 20 Sty 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Szanowni Państwo,

po przeszło miesiącu od pewnego podsumowania dyskusji o problemach w liceum w Klimontowie (chodzi o nowe plany nauczania i niezrealizowanie podstaw programowych w III klasie w wyniku zlikwidowania kilku przedmiotów) i oczekiwaniu na jakieś reakcje dyrekcji na zaistniałą sytuację, pozwalam sobie zabrać głos ponownie.

Czy ktoś z Państwa wie o jakichś działaniach naprawczych w tych sprawach?

W jaki sposób dyrekcja chce zagwarantować zrealizowanie minimów programowych uczniom? Czy w ogóle widzi ten problem?
A może uczniowie mają to zrobić we własnym zakresie?

Kto za to zapłaci (korepetycje)?
Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty, reprezentowane przez panią wicekurator Ewę Mirowską, wydało opinię, że ,,dokonanie zmian w trakcie roku szkolnego nie jest możliwe z przyczyn organizacyjnych’’. Czyli powrót do starych i sprawdzonych planów, gwarantujących realizację podstaw programowych nie jest w tej chwili (drugi semestr w III klasie) możliwy.

Czy rozpoczęto pracę nad opracowaniem nowych planów dla poszczególnych profili kształcenia, przypominających plany w innych szkołach – w regionie i w Polsce – i umożliwiających uczniom przygotowanie do podjęcia studiów na poziomie uniwersyteckim?

Bardzo proszę o informacje o wszelkich pozytywnych sygnałach, jeśli takie istnieją – rzecz jasna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 8:15, 24 Mar 2007






Jestem rodzicem dziecka, ucznia kl. III LO i z moich informacji jasno wynika, że nauczyciele nie chcą prowadzić dodatkowych zajęć ani z Biologii, ani z Fizyki.

A może by tak coś od siebie trochę dać młodzieży, nie tylko za pięniądze?
Taka godzinka tygodniowo mogłaby wielu pomóc, tylko teraz już chyba za późno, bo matura już w maju.

Słówko do pana Grzegorza: niech pan spojrzy na problem również z tej strony, też był pan uczniem tej szkoły (LO)- czy zawsze było tak cudownie?
NIE! Też tu chodziłam, więc wiem - "cztery lata wyjęte z życiorysu", tak większość naszego rocznika - i nie tylko naszego- określała ten czas. Dziwię się, że nagle wszyscy o tym zapomnieli, ja koszmary mam do dziś.
Pozdrawiam
Grzesiek
SREBRNY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Sob 9:44, 24 Mar 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Zostałem ,,wywołany do tablicy’’… Oczywiście nigdy nie pisałem, że wszystko zawsze było cudowne, a teraz wszystko jest złe.

Oceny lat spędzonych w LO w Klimontowie mogą być różne. Ja staram się patrzeć na tę sprawę obiektywnie, co oczywiście nie udaje się do końca. Obiektywnie – to znaczy oceniając efekty tych lat tam spędzonych. Mam tu na myśli poziom nauki, który oferowała ta szkoła.

O poziomie kształcenia można sobie wyrobić opinię spotykając się na studiach ze studentami z innych (często renomowanych) liceów. W moim przypadku także obserwując przygotowanie absolwentów różnych liceów do studiów teraz.
Z tej konfrontacji, w mojej ocenie, LO w Klimontowie wychodziło (nie mogę oceniać obecnej sytuacji bezpośrednio) bardzo pozytywnie.
Za to jestem wdzięczny nauczycielom.
Inne kwestie są – moim zdaniem – wysoce subiektywne i jako takie trudne do rzeczowego dyskutowania.

Sprawa dodatkowych zajęć była tutaj dyskutowana.

Krótko: dodatkowe zajęcia nie mogą polegać na realizowaniu minimów programowych, to mają być zajęcia pozaprogramowe, dla chętnych (sam na takie uczęszczałem, kiedy byłem uczniem Liceum, właśnie z fizyki).

W liceum w Klimontowie nie zrealizowano minimów programowych z powodu likwidacji godzin przewidzianych w trzyletnim planie. Są nauczyciele, którzy z powodu nowatorskiego podejścia dyrekcji do układania planów (awangarda na skalę kraju!) nie mają pełnego etatu i proponowanie im w tej sytuacji, żeby zapłacili ,,z własnej kieszeni’’ (pracując za darmo) za błędy dyrekcji, jest wysoce niemoralne – moim zdaniem.

Ja rozumiem rodziców, że dla nich jest ważne, żeby program zrealizować, ale nauczyciele domagali się od dyrekcji tego samego. Proszę spróbować patrzeć na sprawę szerzej i odróżniać winnych od pokrzywdzonych, którymi obok uczniów są też nauczyciele.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 18:31, 24 Mar 2007






To, że nauczyciele nie mają etatów, to nie znaczy, że nie mogą realizować programu - nie ma na tyle klas.
A są dobrymi pedagogami.

Może więc znajdą gdzie indziej pracę, uzupełnią etat?
Wielu dobrych nauczycieli tak pracuje i niczyja to wina.

Takie są obecne realia, przykre ale prawdziwe, niestety.
Grzesiek
SREBRNY UŻYTKOWNIK
PostWysłany: Sob 21:39, 24 Mar 2007


Dołączył: 17 Gru 2006

Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Jeszcze raz – przyczyny i skutki. Niezrealizowanie minimów programowych nie ma związku z tym, czy ktoś ma etat, czy go nie ma.

Niezrealizowano programu, bo nastąpiły niekonsultowane z nauczycielami cięcia i zmiana planów w trakcie ich realizacji. Plany przybrały kształt niespotykany chyba w całej Polsce.

Kwestia tego czy nauczyciel ma etat, czy nie - jest ważna natomiast w przypadku oczekiwania od nauczycieli, żeby uczyli za darmo i realizowali w ten sposób minima programowe.
Czyli żeby zatrudnili się na budowie lub w sklepie spożywczym (albo w innej szkole), aby utrzymać siebie i rodzinę, a po pracy uczyli nieodpłatnie w liceum, bo dyrekcja nie przewidziała w planie nauczania kilku przedmiotów w przyzwoitym i stosowanym w innych szkołach wymiarze godzin.

Wszystko to zostało już opisane, ale widzę, że niektórzy nie mogą lub nie chcą tego zrozumieć…


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grzesiek dnia Nie 20:03, 02 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 20:50, 25 Mar 2007






Grzegorz jest bardzo monotematyczny, minima programowe i nic więcej.
Szkoda mojego czasu na takie jałowe dyskusje, żegnam do niewidzenia.
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SPOŁECZNOŚCIOWE FORUM DYSKUSYJNE MIESZKAŃCÓW KLIMONTOWA I GMINY Strona Główna -> "Delikatny" temat- edukacja w gminie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin